Tomasz Kędziora ostatecznie wraca do Ekstraklasy

Tomasz Kędziora w ciągu kilku najbliższych godzin powinien podpisać kontrakt z Lechem Poznań - informuje Dawid Dobrasz z „Głosu Wielkopolski”.

Wojna w Ukrainie spowodowała, że rozgrywki w kraju naszych wschodnich sąsiadów zostały zawieszone, co powoduje, że piłkarze występujący w tamtejszych klubach rozglądają się za nowymi pracodawcami.

Między innymi dlatego w ostatnich dniach do Legii Warszawa dołączył występujący wcześniej w Dynamie Kijów Benjamin Verbić. Okazuje się, że nie będzie on w Ekstraklasie osamotniony.

Nowym graczem Lecha Poznań zostanie Tomasz Kędziora, zresztą prywatnie przyjaciel Verbicia.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Kibice Lecha Poznań chcą tego transferu. Zimowy priorytet

Next

Defensor od początku poprzedniego tygodnia trenował z drużyną ze stolicy Wielkopolski, a trener Maciej Skorża liczył, że zasili on jego zespół. Na przeszkodzie mogły stanąć jednak oferty z mocniejszych zagranicznych lig.

Okazuje się jednak, że ze względu na formalności Kędziora nie trafi do Major League Soccer, a Lech Poznań okazał się dla niego najrozsądniejszym wyborem. Pojawiły się zapytania także z Niemiec, Włoch i Belgii.

Prawy defensor, który może grać też jako środkowy obrońca, ma zostać ogłoszony zawodnikiem „Kolejorza” jeszcze przed sobotnim starciem przeciwko Jagiellonii Białystok. Umowa wypożyczenia będzie ważna do 30 czerwca 2022 roku.

Dla Kędziory jest to powrót na Bułgarską. 27-latek w przeszłości sięgnął z Lechem po mistrzostwo Polski. Czy historia powtórzy się i w tym sezonie?