Tomasz Pieńko połączony z transferem. Zagłębie Lubin z mocnym komunikatem [OFICJALNIE]

2025-06-25 08:43:42; Aktualizacja: 4 godziny temu
Tomasz Pieńko połączony z transferem. Zagłębie Lubin z mocnym komunikatem [OFICJALNIE] Fot. Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Zagłębie Lubin [X]

Zagłębie Lubin zareagowało na ostatnie doniesienia dotyczące nieudanych testów Michalisa Kosidisa i potencjalnego transferu Tomasza Pieńki do Granady. Klub w mocnych słowach zwrócił się do Filipa Trokielewicza.

Wedle ostatnich doniesień Filipa Trokielewicza z tygodnika „Piłka Nożna” i portalu mkszaglebie.pl Michal Kosidis nie przeszedł pomyślnie testów przed transferem do Zagłębia Lubin. Wątpliwości u napastnika miał budzić stan kolana. 

To nie koniec wieści transferowych, które ostatnio się pojawiły. Duże zainteresowanie na rynku wzbudza Tomasz Pieńko. W ostatnim czasie przykuł uwagę klubów z Major League Soccer i drugiej ligi hiszpańskiej. Konkretne zapytanie złożyła ponoć Granada.

Sam 21-latek preferuje ponoć kierunek iberyjski.

Dość niespodziewanie w mocnych słowach do powyższych doniesień odniosło się na platformie X Zagłębie Lubin. 

„Pan Filip Trokielewicz ponownie mija się z prawdą. Piłkarz Michalis Kosidis nie był na testach medycznych w Zagłębiu Lubin.

Po rzekomych sprawdzonych informacjach podawanych przez Pana Trokielewicza dotyczących min.: zatrudnienia trenera Jerzego Brzęczka (z którym nie podjęto na żadnym etapie rozmów w sprawie pracy w Zagłębiu Lubin), zakontraktowaniu piłkarza Miłosza Trojaka (któremu Zagłębie Lubin nie złożyło żadnej oferty, a piłkarz już gra w koreańskim klubie) czy ostatniej informacji o zainteresowaniu Tomaszem Pieńko z klubu LaLiga 2- Granada CF (może Granada CF negocjuje z Panem Trokielewiczem, do Zagłębia Lubin nie tylko nie wpłynęła z tego klubu oferta, ale nie było akurat z tym klubem żadnego kontaktu), teraz Pan Trokielewicz wymyślił historię testów medycznych zawodnika AEK Ateny.

Co ciekawe Pan Trokielewicz zna też już ich wynik, przypominamy, testów medycznych, które nie miały miejsca.

Jesteśmy zaskoczeni, że w tak szanowanym i zasłużonym dla polskiej piłki tytule jak »Piłka Nożna«, są wyssane z palca informacje, które przecież nie tylko podważają wiarygodność pisma, ale mogą narazić tytuł na konsekwencje prawne Fabrykę Futbolu, gdyż podważa się w artykule sytuację zdrowotną zawodnika (rzekome problemy z kolanem).

Pan Trokielewicz wielokrotnie powoływał się na tzw. insajderską wiedzę dotyczącą klubu, a ponieważ jej nie posiada, to jak widać po raz kolejny puszcza wodzę fantazji, szkoda tylko, że na tak zacnych łamach.

Jednocześnie Zagłębie Lubin S.A. informuje, że jest zainteresowane pozyskaniem Michalisa, jest w stałym kontakcie z przebywającym w Grecji zawodnikiem, który oczekuje na pomyślne zakończenie negocjacji ze swoim macierzystym klubem” - brzmi pełna treść oświadczenia.