Tottenham Hotspur z problemami przed decydującymi meczami sezonu
2024-04-15 20:55:55; Aktualizacja: 9 miesięcy temuTottenham Hotspur w walce o udział w Lidze Mistrzów nie będzie miał łatwo. Klub z Londynu boryka się z urazami ważnych graczy.
Tottenham Hotspur przegrał w ostatniej kolejce Premier League 0:4 z Newcastle United. Tym samym skomplikował sobie walkę o udział w Lidze Mistrzów. Wynik spotkania ze „Srokami” nie jest jedynym, co może „Kogutom” utrudnić pogoń za Aston Villą. Takim czynnikiem będą także urazy.
Na pewno nie będzie grało się łatwiej bez takiego gracza, jak Pedro Porro. Hiszpan to absolutnie podstawowy prawy obrońca, a w meczu z Newcastle napotkał pewne problemy ze ścięgnem udowym. Nie wiadomo, jak długo będzie pauzował 24-latek.
Richarlison od początku marca zmaga się z kontuzją kolana. Na chwilę wrócił do gry, ale uraz się odnowił. Teraz Ange Postecoglou nie chce popełnić tego samego błędu i daje Brazylijczykowi więcej czasu. 26-latek jest już naprawdę blisko powrotu i sam trener mówił, że napastnik powróci na mecz z Arsenalem pod koniec kwietnia.Popularne
Manor Solomon z kolei mierzy się z urazem łąkotki. Skrzydłowy na boiskach Premier League ostatni raz pojawił się we wrześniu, a jego kontuzja jest na tyle poważna, że 24-latek w tym sezonie już nie zagra. Były gracz Szachtara Donieck wróci latem.
Gdy w 2019 Ryan Sessegnon przechodził do Tottenhamu, był postrzegany jako wielki talent. Anglika jednak wyniszczyły urazy, aktualnie cierpi na, kolejną już, kontuzję uda. 23-latek w tym sezonie nie zagrał żadnego meczu w Premier League i już nie zagra, gdyż do treningów wrócić ma latem.
Kolejnym graczem, który wróci na pełne obroty w lecie, jest Fraser Forster. 36-letni golkiper doznał w lutym urazu kostki. W sezonie 2023/2024 rozegrał dla „Kogutów” jeden mecz w Pucharze Ligi. Gdyby coś stało się z Guglielmo Vicario, do bramki wskoczy Brandon Austin.