Transfer Boruca? „Mówił, że chciałby tam trafić”
2017-11-12 18:31:06; Aktualizacja: 7 lat temu
W niedzielnym Cafe Futbol poruszony został temat przyszłości Artura Boruca.
W piątek doświadczony bramkarz zagrałw meczu towarzyskim z Urugwajem (0:0), żegnając się tym samymoficjalnie z kadrą narodową. O ile w reprezentacji już go nie zobaczymy, towydaje się, że 37-latek nie zamierza jeszcze rozstawać się zpiłką. Umowa Boruca z Bournemouth jest ważna do 30 czerwca 2018roku. Oprócz możliwości jej przedłużenia spekuluje się, żepolski bramkarz mógłby wrócić do Legii Warszawa bądź przenieśćsię do MLS
- Podstawowa rzecz jest taka, żeBournemouth powinno przedłużyć z nim kontrakt jeszcze na dwa lata.Nawet, jeśli miałby być cały czas rezerwowym. Do pewnego momentubył on zdecydowanym numerem jeden i pomógł drużynie utrzymać sięw Premier League. Naprawdę robił wtedy różnicę - przyznał wtrakcie Cafe Futbol Tomasz Hajto, dodając:
- Bournemouthcały czas korzysta ze stadionu, na którym grało w League One.Artur chciałby jeszcze na koniec pograć na pięknym, dużymobiekcie. Ja na jego miejscu spróbowałbym MLS. Ciekawa liga, fajneżycie. Kiedyś powiedział mi zresztą w kuluarach, że jeszcze nadwa lata by tam poszedł. Niekoniecznie dla pieniędzy.
-Słyszałem o ciepłym kierunku, więc jeśli MLS, to albo klubBeckhama - Miami, albo Los Angeles. Z takim Chicago Fire, biorąc poduwagę ilu ma tam kolegów, to mogłoby być groźnie - powiedział z kolei Mateusz Borek.
Dodajmy, że w tym sezonie Boruc nie rozegrał jeszcze ani jednego meczu w Premier League.