Transfer Dumfriesa w okazyjnej cenie?! PSV Eindhoven nie chce przeszarżować
2021-06-18 19:01:44; Aktualizacja: 3 lata temuEURO 2020 to dla wielu klubów okazja do wysokiego zarobku na sprzedaży wyróżniających się zawodników. Doskonale o tym wie PSV Eindhoven, ale przynajmniej na ten moment nie zamierza stawiać ekipom zainteresowanym Denzelem Dumfriesem wygórowanych warunków. Wstępnie oczekuje bowiem 12-15 milionów euro.
25-latek absolutnie nie jest anonimową postacią. Od końcówki listopada 2019 roku pełni on rolę kapitana „Klubu Ludu”, a jego debiut w seniorskiej reprezentacji Holandii nastąpił 13 miesięcy wcześniej.
W sezonie 2019/2020 po raz pierwszy pojawiły się doniesienia o zainteresowaniu prawym obrońcą ze strony najpierw Juventusu, a następnie Milanu. „Rossoneri” poważnie zastanawiali się nad sprowadzeniem piłkarza podczas poprzedniego lata, jednak finalnie postawili na Diogo Dalota, który był do wyjęcia z Manchesteru United dzięki wypożyczeniu.
Minione rozgrywki Holender skończył z dorobkiem czterech trafień i dziewięciu asyst w 41 występach. Po drodze było mu dane zagrać w 1/16 finału Ligi Europy. Kolejnym milowym krokiem w karierze jest udział w Mistrzostwach Europy.Popularne
Denzel Dumfries jak dotąd zagrał w obu spotkaniach „Oranje” i co więcej, pokazał się z doskonałej strony - dwa gole i asysta. Eksperci są nim wprost zachwyceni. Świetna dyspozycja gracza nie przeszła również uwadze innych ekip.
Mówi się o tym, że odżyło zainteresowanie Juventusu, a coraz poważniej nad złożeniem oferty zastanawia się Bayern Monachium, który na życzenie Juliana Nagelsmanna poszukuje zawodnika o lepszych warunkach motorycznych niż Benjamin Pavard.
W Holandii pojawiły się głosy, że dobrymi występami Dumfries przyniesie PSV Eindhoven ogromny zarobek z tytułu sprzedaży. Zdaniem AD.nl klub jednak na razie pozostaje spokojny i wiedząc, że Dumfries zamierza zmienić pracodawcę, nie chce przeszarżować. W związku z tym początkowa wycena wynosi „zaledwie” 12-15 milionów euro.
Oczywiście, jeśli po europejskim czempionacie ktoś zdecyduje się wyłożyć więcej, „Rolnicy” nie będą specjalnie narzekać, ale na ten moment oferty na wspomnianym poziomie w pełni ich przekonują. 25-latek zdążył już zapowiedzieć, że decyzję odnośnie przyszłości podejmie dopiero po zakończeniu turnieju, chętnych jednak już teraz nie brakuje.