Transfer Erlinga Brauta Haalanda będzie kosztował 70 milionów euro rocznie
2021-11-19 12:49:54; Aktualizacja: 3 lata temuNorweski piłkarz cały czas wzbudza duże zainteresowanie na rynku transferowym. Koszt jego utrzymania może być jednak według hiszpańskiego „AS-a” bardzo wysoki.
Dziennikarze madryckiego dziennika donoszą, że nie ma żadnej klauzuli odstępnego w wysokości 75 milionów euro, o której często mówi się w kontekście młodego napastnika. Żeby pozyskać piłkarza latem, trzeba będzie zapłacić Borussii Dortmund 100 milionów. Wynika to z ustnego porozumienia między jego agentem Mino Raiolą i prezesem klubu Hansem-Joachimem Watzke.
Taki jednorazowy wydatek to jednak dopiero początek. Haalanda i jego menedżera interesuje pięcioletni kontrakt. Norweg przekonuje co prawda, że bardziej od pieniędzy interesuje go projekt sportowy, ale za bycie jego częścią chciałby zarabiać nie mniej niż 25 milionów euro rocznie. Dla klubów, z uwzględnieniem opodatkowania, oznacza to wydatek rzędu 50 milionów euro za sezon. Przez pięć lat daje to już 250 milionów euro.
Do tego dochodzą prowizje, a te w przypadku Mino Raioli zawsze są wysokie. Nie wiadomo, ile konkretnie będą wynosić przy kolejnym transferze z udziałem Norwega, ale według „AS-a” mają być wyższe, niż było to przy okazji jego przechodzenia z Red Bulla Salzburg do Borussi Dortmund. Wtedy agent otrzymał 14 milionów euro, a ojciec piłkarza siedem. Popularne
Podsumowując więc wszystkie wydatki, podpisanie umowy z napastnikiem latem wiązać się będzie z koniecznością wygospodarowania w pięcioletnich planach zainteresowanych klubów w sumie ponad 350 milionów euro (100 za transfer, 250 na pensje + prowizje). Jedynym potencjalnym nabywcą wymienionym z nazwy przez madrycką gazetę jest Real, ale takim wymaganiom finansowym sprostać mogłyby zapewne jeszcze tylko kluby będące własnością państw.