Transfer last-minute Younesa? „Coś może się wydarzyć”

Pięciokrotny reprezentant Niemiec i zdobywca Pucharu Konfederacji z 2017 roku nie jest zadowolony ze swojej obecnej pozycji w klubie z Neapolu i z chęcią zmieniłby otoczenie jeszcze w trwającym zimowym okienku transferowym.

Agent piłkarza przyznał, że sytuacja związana z jego klientem jest rozwojowa i wkrótce najbliższa przyszłość 25-letniego zawodnika zostanie wyjaśniona.

- Coś może się wydarzyć w tym oknie transferowym. Rozważamy opcje z Niemiec oraz Włoch. Amin czuje się obecnie dobrze w Napoli, ale chciałby grać więcej. Carlo Ancelotti wie o tym i rozumie nasze stanowisko. W każdym razie zaakceptujemy decyzję władz zespołu i Younes w przypadku pozostania w drużynie podejmie walkę o miejsce w składzie - powiedział Sahr Senesie z agencji FSB – Spielerberatung.

Były zawodnik między innymi Borussii Mönchengladbach i Ajaksu Amsterdam znajduje się w kręgu zainteresowań między innymi wysłanników VfB Stuttgart i Udinese Calcio.

Gianluca Di Marzio przekonuje, że przedstawiciele Napoli w przypadku drugiej z wymienionych drużyn mogą wykorzystać osobę skrzydłowego do zakontraktowania Rodrigo de Paula, na którego sprowadzenie byliby w stanie przeznaczyć 30 milionów euro oraz wspomnianego piłkarza.

Amin Younes pojawił się tylko dwukrotnie na boisku w koszulce „Partenopei” w trwającym sezonie i spędził na nim zaledwie 25 minut.

Przypominamy, że 25-latek zawarł umowę z Napoli przed rozpoczęciem rozgrywek i od razu starał się doprowadzić do jej natychmiastowego rozwiązania. W mediach spekulowano, że Niemiec zdecydował się na taki kroku po przypadkowym spotkaniu z gangsterami. Sam zainteresowany zaprzeczył tym doniesieniom, ale zaznaczył, że zbyt pochopnie podjął decyzję o zasileniu szeregów włoskiego klubu i teraz musi ponieść tego konsekwencje.