Transfer Sebastiana Szymańskiego zagrożony?! „Nie chcą handlować z Rosjanami” [WIDEO]

2023-05-13 13:47:07; Aktualizacja: 1 rok temu
Transfer Sebastiana Szymańskiego zagrożony?! „Nie chcą handlować z Rosjanami” [WIDEO] Fot. ANP/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl

Sebastian Szymański świetnie odnalazł się w barwach Feyenoordu Rotterdam. Wydawało się zatem, że Holendrzy sięgną po sezonie definitywnie po Polaka. Jak się okazuje, nie jest to przesądzone, o czym informuje Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Czasowe przenosiny wychowanka Legii Warszawa do Eredivisie okazały się strzałem w dziesiątkę. 24-latek błyskawicznie zadomowił się na holenderskich boiskach, co potwierdzają statystyki.

Na ten moment w trykocie Feyenoordu zanotował dziesięć bramek i siedem asyst w 37 spotkaniach. Pod względem goli w rozgrywkach ligowych w klubowej klasyfikacji wyprzedza go jedynie Santiago Giménez. Wydawało się zatem, że latem Polak definitywnie zwiąże się z drużyną z De Kuip.

Prawdopodobieństwo transferu zwiększał fakt, iż ustalona kwota wykupu to zaledwie dziesięć milionów euro. Według holenderskich mediów sam piłkarz doszedł już do porozumienia z aktualnym liderem Eredivisie. Pozostało jedynie dogadanie się z Dynamem Moskwa w sprawie sprzedaży. I tu właśnie tkwi problem.

Holendrzy z wiadomych przyczyn nie zamierzają negocjować z Rosjanami. Moskiewski klub jest powiązany z państwowymi spółkami, które są zaangażowane pośrednio w wojnę na Ukrainie. Dla Szymańskiego to z pewnością niezbyt komfortowa sytuacja.

- Sebastian Szymański w Feyenoordzie - idealne wypożyczenie, trafiony wybór. Pytanie, co stanie się dalej. Feyenoord chce wykupić Polaka za około 10 milionów euro, ale jednocześnie nie ma zamiaru handlować z Rosjanami. Wiemy, jakie jest podejście do tego tematu z uwagi na wojnę, która się toczy w Ukrainie. Mamy połowę maja, okno transferowe zaczyna się rozkręcać i jestem ciekaw, czy FIFA wreszcie podejmie jakąś decyzję. Jest to sytuacja ekstremalnie niekomfortowa dla piłkarza, agentów. Nie wiedzą, jak sobie z nią poradzić - powiedział Tomasz Włodarczyk w programie „Piłkarski salon”.

- Jak legitymizować zapłacenie kwoty około 10 milionów euro w kontekście tego, że Dynamo Moskwa jest mocno powiązane z różnymi instytucjami uznawanymi za podmioty finansujące wojnę?

Sprawę wyjaśnić może decyzja FIFA w sprawie piłkarzy drużyn z Ukrainy i Rosji. Ta powinna nadejść przed kolejnym sezonem.