Trzech obcokrajowców odchodzi z Charkowa

Trzech zawodników zamierza w najbliższym czasie opuścić Metalist Charków w obawie o swoje bezpieczeństwo.

Niestabilna sytuacja polityczna na Ukrainie powoduje, że kolejni obcokrajowcy decydują się na rozwiązanie umów z pracodawcami. Kolejnym klubem, który musi zmierzyć się z niechęcią kontynuowania przez piłkarzy swoich karier za naszą wschodnią granicą jest Metalist Charków.

Zespół popularnych "Żółto-niebieskich" w najbliższym czasie planuje opuścić trzech zawodników.

Pierwszym z nich jest Jajá Coelho. Brazylijczyk minioną wiosnę spędził w tureckim Kayserisporze, a teraz liczy na to, że jego obecny klub pozwoli mu wrócić do ojczyzny. Podobno 28-latek jest już dogadany z Coritibą.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

Kolejnym piłkarzem, który zamierza opuścić szeregi Metalista jest Diego Souza, który trafił do ekipy z Charkowa latem minionego roku z Cruzeiro. Dwukrotny reprezentant Brazylii według doniesień ukraińskich mediów ma zostać wypożyczony do Vasco da Gamy. Ofensywny w obecnym sezonie w barwach "Żółto-Niebieskich" rozegrał 20 spotkań, w których zdobył trzy bramki.

Ostatnim zawodnikiem, który chce rozwiązać swoją umowę z klubem zza naszej wschodniej granicy, jest Alejandro Gómez. Argentyńczyk zasilił szeregi Metalista przed startem obecnego sezonu. Do tej porty w drużynie z Charkowa zaliczył 14 występów, w których strzelił dwa gole. 26-letni napastnik bez uzgodnienia z włodarzami klubu postanowił nie wracać na Ukrainę i wiele na to wskazuje, że już w tym kraju się nie pojawi.

W najbliższym czasie powinniśmy spodziewać się kolejnych doniesień o obcokrajowcach, którzy zdecydują się na opuszczanie klubów z Premier Ligi.