Trzecioligowy mecz w cieniu kontrowersji. PZPN wkroczy do akcji?

Pelikan Łowicz pokonał Concordię Elbląg... 8:0. Goście wystawili skład złożony z juniorów. Nie można wykluczyć, że sprawą zajmie się Polski Związek Piłki Nożnej.

W sobotę 30 marca na stadionie w Łowiczu na murawę wybiegły ekipy miejscowego Pelikana oraz Concordii Elbląg.

Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że goście udali się do województwa łódzkiego w składzie złożonym z samych wychowanków. Skąd taka decyzja?

- W rundzie wiosennej wyznaczyliśmy sobie cztery główne cele. [...] Czwarty to mocne włączenie się do walki w klasyfikacji Pro Junior System. Tak jak zapowiadaliśmy zimą, chcemy by nasi wychowankowie zdobywali już szlify na poziomie III ligi, tak by za dwa lub trzy sezony stanowili o głównym obliczu zespołu seniorów. W związku z tym zapadła decyzja, że w Łowiczu szansę gry dostaną wyłącznie młodzi gracze, których trenerem jest Marcin Szweda - tłumaczył przed rozpoczęciem spotkania prezes Concordii, Mirosław Pelc.

Okoliczności związane z brakiem doświadczonych zawodników obytych na trzecioligowych boiskach w zespole przyjezdnych szybko podłapały firmy bukmacherskie. W swoim wpisie na platformie X Norbert Skórzewski poinformował, że w zakładach pojawiła się możliwość postawienia pieniędzy na wysokie zwycięstwo Pelikana.

Na dodatek przekazał, że „niektóre z osób związanych z trzecioligową Concordią Elbląg specjalnie tworzyły konta na znajomych, a ci mniej rozgarnięci nawet na członków swojej najbliższej rodziny”. Wszystko oczywiście w związku z opcją postawienia zakładu uwzględniającego wysoką wygraną gospodarzy.

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem... 8:0. Rzecz jasna na korzyść Pelikana Łowicz. Już do przerwy na tablicy widniał rezultat 4:0. W drugiej części pojedynku podopieczni trenera Pawła Jakóbiaka zdobyli kolejne cztery bramki, ustalając końcowy wynik.

Dzięki zwycięstwu Pelikan Łowicz utrzymał się na trzecim miejscu w tabeli trzeciej ligi grupy pierwszej. Natomiast Concordia Elbląg plasuje się na 16. pozycji w stawce. Tak niska lokata sprawia, że zespół znajduje się na ten moment w strefie spadkowej ze stratą trzech punktów do bezpiecznej strefy.