Trzęsienie ziemi w sztabie reprezentacji Polski. Michał Probierz skreślił dwóch trenerów

Michał Probierz nie będzie już miał do dyspozycji dwóch szkoleniowców: Remigiusza Rzepki i Andrzeja Kasprzaka. Obaj panowie żegnają się z reprezentacją Polski - informuje „Przegląd Sportowy”.

Reprezentacja Polski rozpoczęła w poniedziałek zgrupowanie, które ma przygotować podopiecznych Michała Probierza do dwóch spotkań. W nich zagramy z Czechami i Łotwą.

Nie jest tajemnicą, że były trener Cracovii czy Jagiellonii Białystok to człowiek z zasadami i oczekuje ich przestrzegania nie tylko od siebie, ale też swoich współpracowników.

Podpadli mu jednak Remigiusz Rzepka oraz Andrzej Kasprzak, dlatego żegnają się z „Biało-czerwonymi” - donosi „Przegląd Sportowy”.

„Według naszych informacji, decyzji im nie wyjaśniono, natomiast bezpośrednią przyczyną miał być spóźniony raport oraz brak kamizelek GPS na jednym z treningów. Na ile to realne powody, a na ile pretekst, nie wiadomo” - czytamy.

Na tych stanowiskach wakatu nie będzie, ponieważ w miejsce Rzepki i Kasprzaka do sztabu dołączy Mateusz Oszust.

To człowiek doskonale znany selekcjonerowi, bo współpracowali ze sobą w drużynie narodowej do lat 21.

Sztab w nowym składzie poprowadzi reprezentację Polski po raz pierwszy 17 listopada. Wtedy zmierzymy się przed własną publicznością ze wspomnianymi Czechami w ramach eliminacji do EURO 2024.

Rzepka nie jest postacią anonimową, jeśli chodzi o drużyną narodową. Współpracował bowiem w przeszłości z Franciszkiem Smudą, Waldemarem Fornalikiem oraz Adamem Nawałką. Z ostatnim z tych trenerów był również w Lechu Poznań.

Kasprzak z kolei łączył pracę w „Biało-czerwonych” barwach z posadą trenera przygotowania fizycznego Widzewa Łódź. 44-latek to również były współpracownik nie tylko Nawałki, ale też między innymi Macieja Skorży czy Nenada Bjelicy.