Trzykrotny mistrz kraju wzbudził zainteresowanie klubu Ekstraklasy
2024-12-16 11:30:46; Aktualizacja: 6 godzin temuNiewykluczone, że Stal Mielec w trakcie zimowego okna transferowego wzmocni pozycję napastnika. Z informacji Transfery.info wynika, że jej zainteresowanie wzbudził Anthony Olusanya, który lada moment wróci z wypożyczenia do HJK. Na ten moment przeprowadzka Fina jest jednak mało prawdopodobna.
Obecnie na pozycji napastnika w Stali Mielec pierwszoplanową rolę odgrywa Iłla Szkuryn. Białorusin po świetnym ubiegłym sezonie, zwieńczonym osiemnastoma bramkami oraz pięcioma asystami latem był intensywnie łączony z odejściem.
Klub z województwa podkarpackiego za swojego najlepszego strzelca chciał zainkasować nawet trzy miliony euro. Ostatecznie jednak pomimo dużego zainteresowania napływającego ze strony innych drużyn oraz prowadzonych z nimi rozmów do przeprowadzki nie doszło.
Fakty są natomiast takie, że jest ona tylko kwestią czasu. Szkuryn nieustannie pracuje na transfer do lepszego zespołu, choć w trwającej kampanii nieco spuścił z tonu, ponieważ po osiemnastu rozegranych spotkaniach na swoim koncie ma pięć goli oraz asystę.Popularne
Stal jednak doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba rozglądać się za nowym atakującym. Być może taki gracz przywędruje do niej już podczas zimowego okna transferowego. Z ustaleń Transfery.info wynika, że zainteresowanie działaczy z Mielca wzbudził Anthony Olusanya, lecz sprowadzenie go, przynajmniej na obecną chwilę, jest mało prawdopodobne.
Fiński napastnik swój talent na większą skalę zaprezentował w barwach rodzimego FF Jaro, z którego na początku 2021 roku przeniósł się do HJK. W barwach uczestnika bieżącej edycji Ligi Konferencji rozegrał łącznie 120 spotkań, a w nich zanotował 21 trafień oraz dziesięć ostatnich podań. Wraz z nim występował w europejskich pucharach i zdobył również trzy mistrzostwa kraju.
Olusanya ostatnie pół roku spędził jednak w FC Haka, gdzie przebywał na zasadzie wypożyczenia. Pobyt tam zwieńczył dziesięcioma występami oraz siedmioma golami. Wraz z nadejściem następnego roku jego transfer czasowy formalnie dobiegnie końca, a więc po powrocie do Helsinek będzie musiał zdecydować w sprawie dalszej przyszłości.
Stal obserwowała go już od jakiegoś czasu, ale do tej pory żadna konkretna oferta z jej strony nie została wystosowana i choć sytuacja może się jeszcze zmienić, to z tego co słyszymy, na ten moment Fin raczej nie jest bliski Podkarpacia.
Warto wspomnieć, że latem ubiegłego roku do Mielca z HJK zawitał inny napastnik, a był nim Kai Meriluoto. W trakcie rocznego wypożyczenia zaliczył 26 występów oraz strzelił trzy gole.