Tyle Górnik Zabrze zapłacił Spartakowi Trnawa. To nie Michal Gašparík był najdroższy

Władze Górnika Zabrze musiały zapłacić Spartakowi Trnawa za Michala Gašparíka, ale jak się okazuje, to nie on był najdroższym członkiem jego sztabu szkoleniowego. Więcej kosztowało zatrudnienie Tomasa Prisztacsa - przekazał Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet”.

Michal Gašparík to były zawodnik Górnika Zabrze, który jako trener trzykrotnie triumfował ze Spartakiem Trnawa w Pucharze Słowacji. Szefostwo klubu Ekstraklasy interesowało się nim już wcześniej, a temat nawiązania współpracy nabrał na sile po rozstaniu z Janem Urbanem. Finalnie latem szkoleniowiec wylądował w Zabrzu.

Górnik musiał za niego zapłacić. W grę nie weszła wielka kwota, natomiast całościowy koszt operacji bardziej szczegółowo rozpisał Łukasz Olkowicz.

Kwota rzędu 40 tysięcy euro przewijała się już w mediach, natomiast zdaniem dziennikarza sam Gašparík kosztował tylko pięć tysięcy. Podobnie było z Marianem Hodulikiem. Za pozostałe 30 tysięcy euro do klubu przybył Tomas Prisztacs.

Popularne

Previous

Tomasz Pieńko dopina wielki transfer w Ekstraklasie

Kiedyś kosztował 22,5 miliona euro, teraz trafi do Ekstraklasy?!

Legia Warszawa ruszy po następnego reprezentanta Polski? „Bardziej realny temat”

Kamil Jóźwiak łączony z polskim klubem

„Chodzą takie plotki”. Dlatego Lech Poznań zawodzi na początku sezonu?!

OFICJALNIE: Michał Kucharczyk znalazł klub. „To więcej niż transfer”

Mateusz Klich blisko hitowego powrotu do Ekstraklasy

To będzie nowy klub Jana Bednarka?

Next

Urodzony w Koszycach asystent nowego trenera Górnika ma 31 lat. Jak dodał Olkowicz, szefostwu Spartaka, w tym dyrektorowi sportowemu Martinowi Škrtelowi, zależało na zatrzymaniu go w klubie.

Zabrzański zespół pod wodzą nowego sztabu szkoleniowego rozpoczął sezon Ekstraklasy od zwycięstwa z Lechią Gdańsk 2:1. Bramki dające trzy punkty zdobyli Kamil Lukoszek oraz Jarosław Kubicki.

W drugiej kolejce Górnika czeka niedaleka podróż do Gliwic na derbową potyczkę z Piastem. Odbędzie się ona w sobotnie popołudnie. Pierwszy gwizdek o 14:45.