Tyle Legia Warszawa jest skłonna zapłacić nowemu napastnikowi
2025-01-29 20:05:09; Aktualizacja: 15 godzin temuPoszukiwania nowego napastnika w wykonaniu działaczy Legii Warszawa nie są żadną tajemnicą. Najnowsze doniesienia Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl sugerują, że postanowili określić oni swoje finansowe preferencje względem takiego ruchu na platformie Transferroom.com.
Z przenosinami do Legii Warszawa tej zimy łączono szerokie grono napastników. Z uwagi na wypożyczenie Migouela Aflareli do Grecji (Athens Kallithea) i zbliżający się podobny ruch z udziałem Jeana-Pierre'a Nsame do Szwajcarii (FC Sankt Gallen) pozyskanie kogoś nowego jest wręcz obowiązkiem.
Róbert Boženík z Boavisty, Lasse Nordås z Tromsø i Ioannis Pittas z AIK Fotboll to najświeżsi kandydaci do transferu do ekipy ze stolicy naszego kraju. W tym momencie raczej żaden z nich nie znajduje się jednak o krok od takowej przeprowadzki.
Tymczasem przedstawiciele Legii mieli określić swoje możliwości finansowe względem sprowadzenia zawodnika do ofensywy na platformie Transferroom.com. Z doniesień Tomasza Włodarczyka można wywnioskować, że wcześniej nie zdecydowali się oni na poszukiwania taką drogą.Popularne
Mowa o potencjalnym transferze gotówkowym za 500 tysięcy euro i kontrakcie dla samego piłkarza na poziomie 700 tysięcy rocznie.
Drugi wariant to wypożyczenie napastnika z wynagrodzeniem dla niego w wysokości 100 tysięcy euro miesięcznie.
Jak podsumował to dziennikarz, taki krok może wynikać z tego, że dotychczasowe tematy transferowe nie zbliżają się do szczęśliwego finiszu lub po prostu Legia liczy na pojawienie się opcji, która do tej pory nie była brana pod uwagę. Być może z jakiejś mocniejszej ligi.