Tyle Legia Warszawa musi zapłacić za Damiana Szymańskiego

2025-07-31 16:09:17; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Tyle Legia Warszawa musi zapłacić za Damiana Szymańskiego Fot. Pro Shots/SIPA USA/PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Tomasz Włodarczyk [Okno Transferowe/Meczyki]

Legia Warszawa poszukuje wzmocnień do środka pola. Pod tym kątem przy Łazienkowskiej sondowany jest transfer Damiana Szymańskiego. Jak podaje Tomasz Włodarczyk, AEK Ateny oczekuje za swojego pomocnika kwoty w okolicach 1,2 miliona euro.

Kwota, o której obecnie się mówi, jest zatem wyraźnie niższa niż ta, która wcześniej przewijała się w greckich mediach. Tam sugerowano, że AEK oczekuje za Damiana Szymańskiego nawet dwóch milionów euro.

Warto zaznaczyć, że niezależnie od ostatecznej kwoty, zgodnie z zapisami umieszczonymi w umowie dotyczącej poprzedniego transferu polskiego zawodnika aż 20% z wartości przyszłej transakcji powędruje na konto Achmatu Grozny, a więc byłego klubu pomocnika.

Do tej pory Legia Warszawa nie przedstawiła jeszcze oficjalnej oferty AEK-owi, co zdaniem Włodarczyka może sugerować, że władze stołecznego zespołu oczekują na wynik eliminacji europejskich pucharów, a także liczą na to, że uda im się obniżyć oczekiwania finansowe stawiane przez Greków.

Legia dogadała się już z zawodnikiem w sprawie warunków trzyletniego kontraktu. Do dopięcia operacji brakuje zatem tylko zgody między klubami.

Damian Szymański reprezentuje barwy AEK-u Ateny od stycznia 2020 roku. Zakładając koszulkę trzynastokrotnego mistrza kraju, uzbierał aż 190 występów, w których zanotował jedenaście trafień oraz dwanaście asyst.

Latem tego roku szkoleniowiec greckiej ekipy przekazał Polakowi, że nie widzi dla niego miejsca w składzie, co otworzyło drzwi do ewentualnego powrotu pomocnika do Ekstraklasy.

Poza Legią zainteresowanie przejawiała również Pogoń Szczecin, jednak temat przenosin do zespołu ze stolicy województwa zachodniopomorskiego upadł i najprawdopodobniej nie będzie kontynuowany.