Tyle Wisła Kraków chce dostać za Ángela Rodado. Nie wszystko trafi na jej konto

2025-07-09 12:24:19; Aktualizacja: 2 dni temu
Tyle Wisła Kraków chce dostać za Ángela Rodado. Nie wszystko trafi na jej konto Fot. Tomasz Dzierwa | 400mm.pl
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl

Ángel Rodado wylądował na szczycie listy życzeń Widzewa Łódź. Ambitny Ekstraklasowicz musi liczyć się ze sporym wydatkiem, gdyż Wisła Kraków oczekuje oferty w wysokości 1,5 miliona euro - informuje portal Meczyki.pl.

Wisła zdaje sobie sprawę, że do nowego sezonu może przystąpić bez swojej największej gwiazdy. Już w zeszłym roku napastnik myślał o odejściu, ale wówczas krakowskiemu klubowi udało się go przekonać do przedłużenia współpracy.

Hiszpan wierzył, że doprowadzi „Białą Gwiazdę” do upragnionego awansu. Tak się jednak nie stało.

Od momentu zakończenia rozgrywek nazwisko 28-latka padało w kontekście wielu klubów. Teraz poważnie zainteresował się nim Widzew Łódź.

Wedle ostatnich informacji czterokrotni mistrzowie kraju proponują 1,2 miliona euro. To za mało. Zdaniem portalu Meczyki.pl oczekiwania przy Reymonta kwota opiewa na 1,5 miliona euro.

Wisła chce zadbać odpowiednio o swój interes. Zgodnie z obowiązującymi zapisami 25 procent z kolejnego transferu Rodado ma zapewnione UD Ibiza, a więc drużyna, dla której rozegrał blisko 100 spotkań.

Nie wiadomo, jak na przedstawione oczekiwania zareaguje Widzew. Tego lata przeznaczył już podobną sumę na zakontraktowanie z Korony Kielce Mariusza Fornalczyka.

Miniony sezon był dla napastnika z Palma de Mallorca najlepszy pod względem strzeleckim. Zanotował w nim 30 bramek, a na dodatek dołożył jedenaście asyst. 

- Jeszcze w tym tygodniu mam spotkać się z Ángelem, również Vullnet (Basha - dyrektor sportowy - red.) się z nim spotka. Myślę, że spokojnie usiądziemy do tego wszystkiego. Wisła Kraków na pewno będzie walczyła o swojego najlepszego zawodnika do końca, respektując jego sportowe ambicje - zapewnił niedawno Jarosław Królewski.