Tyle zarobiła Jagiellonia Białystok na drugim zwycięstwie w Lidze Konferencji

Jagiellonia Białystok pokonując mołdawski Petrocub Hîncești nie tylko zrobiła duży krok w kierunku fazy pucharowej Ligi Konferencji, ale także zainkasowała na swoje konto solidny zastrzyk gotówki. Ile zarobili aktualni mistrzowie Polski?

Druga kolejka Ligi Konferencji ruszyła pełną parą, a w niej Jagiellonia Białystok pokonała przed własną publicznością mołdawski Petrocub Hîncești. Tego wieczoru podopieczni trenera Adriana Siemieńca zdobyli dwie bramki, nie tracąc jednocześnie ani jednej. Show skradł Afimico Pululu, ponieważ to właśnie on był autorem dwóch trafień.

Dla urzędujących mistrzów Polski jest to już druga wygrana w fazie ligowej europejskich rozgrywek. Wcześniej sprawili oni wielką niespodziankę, ponieważ w wyjazdowym spotkaniu pokonali Kopenhagę, strzelając gola na wagę trzech punktów w samej końcówce doliczonego czasu gry.

Po końcowym gwizdku na pomeczowej konferencji prasowej trener Siemieniec podkreślił wagę dopisanych „oczek”, które znacznie przybliżyły jego drużynę do fazy pucharowej.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

- Gratulacje dla drużyny za sześć punktów w dwóch meczach. Nie jest to łatwe w rozgrywkach europejskich. Początek meczu to wzajemne badanie się z obu stron. Moja drużyna chyba nie do końca wiedziała, czego może spodziewać się po przeciwniku w pierwszej połowie. Byliśmy dosyć ostrożni. Przeciwnik nie wykorzystał tego, że trochę oddaliśmy pola - powiedział.

Czwartkowe zwycięstwo zapewniło zatem Jagiellonii cenny komplet punktów, ale na tym nie koniec, gdyż triumf przeciwko mołdawskiej ekipie sprawił, że do jej klubowej kasy wpłynęły również pokaźne pieniądze zarobione z tytułu wygranej. O jakiej kwocie mowa? Otóż Jagiellonii należy się za ten mecz 400 tysięcy euro, co w przeliczeniu na złotówki daje około 1,7 miliona złotych.

Biorąc pod uwagę wcześniejszy triumf z Kopenhagą, za sprawą dwóch pierwszych kolejek Ligi Konferencji zarobiła ona już łącznie 800 tysięcy euro. Wliczając w to natomiast gwarantowaną kwotę za sam udział drużyny w fazie ligowej, może ona poszczycić się łącznym zarobkiem wynoszącym 4,495 miliona euro. Już teraz suma ta robi wrażenie, ale jest to jednak dopiero początek, bo przed Jagiellonią są jeszcze cztery spotkania w pierwszej części zmagań.