Unia Europejska rusza na pomoc UEFA. Co najmniej 15 państw przeciwnych Superlidze
2021-10-20 22:26:20; Aktualizacja: 3 lata temuUnia Europejska zamierza wspomóc UEFA w walce z zespołami dążącymi do utworzenia Superligi - przekonuje „Politico”.
Przedstawiciele europejskiego futbolu wyciągnęli potężne działa przeciwko dwunastu zespołom zaangażowanym w utworzenie nowych rozgrywek, mających stanowić konkurencję dla Ligi Mistrzów oraz osłabiających prestiż i wartość krajowych zmagań.
Wykonane ruchy w połączeniu z olbrzymim protestem kibiców doprowadziły do stosunkowo szybkiego wycofania się z pomysłu powołania do życia Superligi przez Manchester United, Manchester City, Arsenal, Chelsea, Liverpool, Tottenham, AC Milan, Inter Mediolan i Atlético Madryt.
W efekcie na placu boju pozostali tylko główni zwolennicy forsowanego pomysłu w postaci Realu Madryt, Barcelony oraz Juventusu, którzy nie zamierzali ustąpić nawet o krok, pomimo grożących im poważnym sankcjom na czele z wykluczeniem z Ligi Mistrzów czy rywalizacji w LaLidze czy Serie A.Popularne
Władze „Królewskich”, „Dumy Katalonii” i „Starej Damy” były jednak przekonane, że żadne sugerowane kary nie zostaną wprowadzone, ponieważ organizatorzy nie mają żadnych podstaw ku ich wprowadzeniu.
Te racje znalazły potwierdzenie w momencie zakończenia dochodzenia prowadzonego przez UEFA, które nie doprowadziło do wymierzenia choćby grzywny dwóm hiszpańskim oraz włoskiemu zespołowi.
Taki stan rzeczy sprawił, że w strukturach wymienionej trójki odżyły nadzieje na reaktywację projektu. Napotkały one jednak na tej płaszczyźnie nowy problem w postaci sprzeciwu... Unii Europejskiej.
Dziennikarze „Politico” uważają, że co najmniej 15 krajów członkowskich na czele z Hiszpanią, Włochami, Francją, Portugalią i Danią ma przedstawić Trybunałowi Sprawiedliwości pisemne uwagi przeciwko Superlidze, która ma przede wszystkim godzić w świętości Europejskiego Modelu Sportu poprzez stworzenie czegoś na kształt zamkniętych lig w stylu amerykańskim.
Ewentualny werdykt w tej sprawie nie będzie miał naturalnie żadnych konsekwencji, ale wybrzmiały sygnał polityczny może już pozwolić na wykonanie pewnych ruchów, które na jakiś czas mogą skutecznie odstraszyć przede wszystkim Real Madryt, Barceloną i Juventus od spełnienia ich wielkiego pragnienia.
***
UEFA grozi palcem, giganci się śmieją. Dwudniowe rozgrywki obnażyły słabości Aleksandra Čeferina