Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Legia Warszawa wciąż nie wybrała nowego trenera, natomiast ten powinien pojawić się w klubie już wkrótce. Niewykluczone, że przy Łazienkowskiej padnie na Macieja Skorżę, który ma do wypełnienia pewną niedokończoną misję.

Legia Warszawa już w sobotę rozegra następny mecz ligowy i są mocne przesłanki ku temu, że wtedy zespół poprowadzi nie kto inny, jak Inaki Astiz. Hiszpan miał pełnić tę funkcję tymczasowo, natomiast w obliczu przedłużających się negocjacji ze szkoleniowcem, prawdopodobnie to właśnie on będzie odpowiadał za rezultaty przeciwko Lechii Gdańsk.

Wydaje się jednak, że niezależnie od rezultatu dla 42-latka będzie to ostatnie tego typu wyzwanie w najbliższym czasie. W nowym tygodniu miałby bowiem pojawić się ktoś nowy.

Choć jak na razie brakuje konkretów, to coraz więcej osób spekuluje, że możemy być świadkami wielkiego powrotu Macieja Skorży. Ten 53-latek wprawdzie odpowiada za wynik Urawa Red Diamonds, ale sezon w Japonii zaraz dobiegnie końca. Szkoleniowiec raczej nie zostanie we wspomnianym zespole, a zatem z powodzeniem może szukać dla siebie nowego wyzwania.

Popularne

Previous

Afimico Pululu z hitowym transferem w Ekstraklasie?!

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Bartosz Bereszyński otwarty na powrót do Polski! Tylko jeden klub

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Testowały go zespoły z Ekstraklasy, cały czas jest bez klubu

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Next

Czy trafi do Legii? Tu oczywiście pewności nie ma, natomiast ma on w Ekstraklasie niedokończoną misję. Były trener Wisły Kraków czy Lecha Poznań, odpowiadał przecież także za rezultaty drużyny z Łazienkowskiej. Wspólnie z nią zdobył dwa razy Puchar Polski i rywalizował w europejskich pucharach.

Nie udało mu się jednak osiągnąć najważniejszego skalpu, czyli mistrzostwa kraju. Ma zatem w Warszawie pewną misję do dokończenia i kto wie, czy to właśnie jego nie ujrzymy wkrótce za sterami 15-krotnego mistrza Polski.

Skorża prowadził „Wojskowych” w latach 2010-2012.