Utalentowany pomocnik marzy o powrocie do Arsenalu. „Uwielbiałem grać dla tego klubu”

Yunus Musah harmonijnie rozwija się w szeregach Valencii, w której zaczyna odgrywać coraz ważniejszą rolę. 19-latek nadal ma w sercu swoją macierzystą drużynę, a więc Arsenal. Młody pomocnik nie ukrywa, iż chciałby jeszcze w niej zagrać.

Wszechstronny amerykański środkowy jako dziewięciolatek trafił do akademii „Kanonierów”, gdzie szkolił swe umiejętność do 2019 roku. Wówczas w ramach wolnej transakcji, szukając większych szans na przebicie się w seniorskiej piłce, powędrował do słonecznej Walencji, wiążąc się z tamtejszą chlubą - Valencią CF.

Cel Musaha zdecydowanie się ziścił, gdyż ten w pierwszym trykocie „Nietoperzy” zadebiutował już podczas kampanii 2020/2021. Od tego czasu na koncie 19-latka widnieje już 81 spotkań dla zespołu z legendarnego Estadio Mestalla.

W trwających rozgrywkach młodziutki rozgrywający, mogący z powodzeniem operować również na kilku innych pozycjach, potwierdza dobrą formę.

Opiekun zasłużonej hiszpańskiej marki, Gennaro Gattuso, korzysta często z usług 19-krotnego reprezentanta Stanów Zjednoczonych. Ten w bieżącej edycji LaLigi pojawiał się na murawie 10-krotnie, notując w tym czasie dwie asysty.

Yunus Musah ceni sobie grę w ekipie znad Morza Sródziemnego, aczkolwiek w myślach nadal ma Arsenal, w którym czuł się świetnie. Młodzieżowy reprezentant Anglii nie ukrywa, iż chciałby zasilić ponownie szeregi londyńskiej drużyny, która święci obecnie świetne wyniki pod wodzą Mikela Artety. Jak wiadomo, Hiszpan słynie ze wzorowej pracy z młodzieżą, prowadząc najmłodszą kadrę w całej Premier League.

- Nigdy nie wiadomo. Miałem świetny czas w Arsenalu rozwijając się tam, wciąż mam tam przyjaciół, trenerzy byli świetni, bycie zawodnikiem Arsenalu w ogóle jest wspaniałe - stwierdził 19-latek podczas rozmowy z CBS Sport.

- Uwielbiałem grać dla Arsenalu. Uwielbiałem grać dla tego klubu. Nie mam nic przeciwko, jeśli pewnego dnia okaże się, że nadszedł czas na powrót do Londynu. Na razie jestem naprawdę szczęśliwy w Valencii i nie mogę się doczekać, by kontynuować ten sezon w taki sam sposób, w jaki robimy to teraz.

Yunus Musah na pewno myśli już o Mistrzostwach Świata, w których na pewno weźmie udział. Udane występy na turnieju w kadrze Gregga Berhaltera mogłyby zdecydowanie przykuć na pomocnika z Nowego Jorku uwagę dużych marek, w tym ponownie Arsenalu, rozglądającego się za wzmocnieniami środkowej formacji.