Vágner Love jednak nie trafi do CSKA. OFICJALNIE: Zostanie klubowym kolegą Jacka Góralskiego i Konrada Wrzesińskiego

Vágner Love zaskoczył kierunkiem transferowym. Kiedy wydawało się, że wróci do CSKA Moskwa, okazało się, że trafił do Kajratu Ałmaty, gdzie spotka się między innymi z dwoma Polakami.

36-letni napastnik o swojej decyzji poinformował za pośrednictwem Instagrama, tym samym witając się z kibicami klubu z Kazachstanu.

Love od początku 2019 roku występował w ojczyźnie w Corinthians. W brazylijskiej Série A strzelił pięć bramek w 28 spotkaniach. Teraz jednak przyszedł czas na kolejną podróż zagraniczną.

Najwięcej czasu Brazylijczyk spędził oczywiście w CSKA Moskwa. Tam rozegrał aż 259 spotkań, strzelając 124 bramki i przy 53 asystując. Poza rosyjskim krezusem występował też w Turcji w Alanyasporze i Besiktasie, w Chinach w Shandong Luneng, we Francji w AS Monaco.

Kajrat rozpoczął sezon 2020 od dwóch zwycięstw i jednej porażki. W sezonie 2019 zdobył wicemistrzostwo, tracąc jedynie punkt do mistrza kraju - Astany. Ostatni raz jednak lokalnego giganta klub z Ałmatów wyprzedził w 2015 roku.

W Kajracie dobrze radzą sobie Polacy. 26-letni Wrzesiński najczęściej występuje na prawym skrzydle. W pierwszym sezonie, czyli 2019, w 25 meczach strzelił trzy bramki i zaliczył dziewięć asyst. W rozpoczętych niedawno rozgrywkach zanotował już gola i asystę w trzech spotkaniach.

Z kolei 27-letni Góralski, defensywny pomocnik reprezentacji Polski, trafił do Ałmatów w styczniu po transferze za milion euro z Łudogorca Razgrad.