Vahid Halilhodžić awansował na mundial, ale może na nim się nie pojawić... przez konflikt z gwiazdami

2022-04-11 08:57:51; Aktualizacja: 2 lata temu
Vahid Halilhodžić awansował na mundial, ale może na nim się nie pojawić... przez konflikt z gwiazdami Fot. Sebastien Salom Gomis / SIPA / Pressfocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Foot Mercato

Vahid Halilhodžić może zostać pozbawiony funkcji selekcjonera reprezentacji Maroka przed rozpoczęciem tegorocznego mundialu w przypadku niezażegnania konfliktu z Hakimem Ziyechem oraz Noussairim Mazraouim - uważa „Foot Mercato”.

Bośniacki trener objął stery nad „Lwami Atlasu” w sierpniu 2019 roku i szybko wpłynął na osiąganie bardzo dobrych wyników przez drużynę z północnej części Afryki. Razem z nią awansował na Puchar Narodów Afryki (porażka w ćwierćfinale z Egiptem 1:2 po dogrywce) oraz Mistrzostwa Świata. Po drodze przegrał z nią tylko dwa z 27 rozegranych meczów.

Ten dorobek może nie okazać się jednak wystarczający do tego, by Vahid Halilhodžić dostąpił zaszczytu poprowadzenia Maroka na tegorocznym mundialu.

O zaistniałym fakcie poinformowali dziennikarze „Foot Mercato”, którzy uważają, że były szkoleniowiec Lille, Stade Rennais, PSG, Trabzonsporu, Dinama Zagrzeb, FC Nantes czy selekcjoner Wybrzeża Kości Słoniowej, Algierii oraz Japonii może zostać pozbawiony sprawowanej funkcji przez konflikt z Hakimem Ziyechem z Chelsea i Noussairim Mazraouim z Ajaksu Amsterdam.

Obaj panowie podpadli blisko 70-letniemu trenerowi przez swoje niewłaściwe zachowanie na zgrupowaniach kadry za sprawą symulowania kontuzji oraz dokonywania wyboru spotkań, w których mogliby występować.

Bośniak uznał w zaistniałej sytuacji, że nie potrzebuje takich zawodników i zrezygnował z ich usług odpowiednio w czerwcu 2021 i listopadzie 2020 roku.

Marokańska Federacja Piłkarska nie akceptuje braku tych piłkarskich gwiazd w zespole narodowym, dlatego zaczęła mocno naciskać na Halilhodžicia, aby ten zażegnał trwający konflikt przed mundialem, bo nie wyobraża sobie reprezentacji bez tej dwójki.

Doświadczony szkoleniowiec przystał niechętnie na stawiane mu warunki i ostatecznie wysłał zaproszenie obu zawodnikom na marcowe mecze przeciwko Demokratycznej Republice Konga w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. Panowie zdecydowali się je odrzucić i nie zamierzają wracać do drużyny, dopóki selekcjonerem będzie Bośniak.

Przedstawiciele „Lwów Atlasu” nie odpuszczają jednak starań o przywrócenie jednego i drugiego piłkarza, dlatego są gotowi dokonać niespodziewanej zmiany na stanowisku selekcjonera i to kosztem pogorszenia atmosfery panującej w zespole.

„Foot Mercato” podaje nawet, że Marokańska Federacja Piłkarska rozpoczęła poszukiwania nowego selekcjonera i nosi się z zamiarem ewentualnego zatrudnienia Claude'a Puela, Rudiego Garcii czy Laurenta Blanca.