Van Gaal obawia się Giggsa?
2014-04-28 16:40:37; Aktualizacja: 10 lat temuLouis van Gaal ma zostać nowym menadżerem Manchesteru United. Holender obawia się jednak, że jeśli Ryan Giggs poprowadzi drużynę do zwycięstw w trzech pozostałych meczach sezonu, to właśnie on dostanie tę posadę na stałe.
Mówi się, że pod uwagę brany jest również Carlo Ancelotti. Wydaje się to niewiarygodne, ale ewentualna porażka w rewanżowym półfinale z Bayernem Monachium znacznie osłabi jego obecną pozycję w Realu Madryt. Faworytem pozostaje jednak 62-letni selekcjoner "Oranje", który liczy na szybkie ogłoszenie go następcą Davida Moyesa, by mógł skoncentrować się na mundialu rozgrywanym w Brazylii.
W sobotnie popołudnie jako tymczasowy menadżer zadebiutował Walijczyk Ryan Giggs. Pierwszy mecz wypadł okazale - "Czerwone Diabły" zwyciężyły 4:0. Pojawiły się plotki o pozostawieniu 40-latka na stałe w roli szkoleniowca w przypadku serii wygranych do końca sezonu. Zarząd ma w tej chwili spory ból głowy.
Media sugerują, że Louis van Gaal, myśląc o kompletowaniu swojego sztabu szkoleniowego w Manchesterze, na pewno pomyśli o propozycji dla Giggsa. Nie wiadomo tylko, czy Walijczyk chciałby być asystentem Holendra.