Van Gaal zdradza plany na styczniowe okno

Louis van Gaal zasugerował, jak zamierza podejść do styczniowych zakupów.

Holender, o którego zwolnieniu spekuluje się coraz więcej i głośniej, dalej wykazuje się dużą pewnością siebie. Niedawno przyznał, że 2015 rok był bardzo udany dla "Czerwonych Diabłów", a jedynie grudzień należy uznać za fatalny, bo wtedy drużynę dopadł wielki kryzys.

Zawodzi przede wszystkim gra ofensywna zespołu, a fala krytyki spadła również na Wayne'a Rooneya. Menadżer, który latem wydał wielkie pieniądze na wzmocnienia, zimą nie zamierza jednak robić kolejnej rewolucji. Co najważniejsze, zasugerował nawet, że nie należy spodziewać się transferu napastnika.

- Kiedy analizuję wszystkie mecze, widzę naszą dominację, która jednak nie przekładała się na wyniki - powiedział Van Gaal.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Ivi López z transferem? Raczej nie

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

To będzie zapamiętane. Kibice Śląska Wrocław podziękowali Lukasowi Podolskiemu

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Next

- Dlaczego nie zdobywamy bramek? Nie zawsze da się to wyjaśnić - dodał.

- Wciąż mamy jednak dobry zespół, który może grać ofensywnie, strzelając wiele goli - kontynuował.

- Szukamy rozwiązać w obecnej kadrze. Być może nie jest to najlepsze, ale zawsze wierzyłem w moich zawodników i wierzę, że zaufanie da im wiele - oświadczył.

- Trenujemy na treningach różne schematy, które mają pomóc. Widzę, że mamy jakość i sądzę, że nie potrzebujemy kolejnego napastnika - zakończył.