Van Wolfswinkel ma tętniaka mózgu. Nie zagra przez pół roku!
2019-08-16 08:47:57; Aktualizacja: 5 lat temuRicky van Wolfswinkel poinformował, że na najbliższe pół roku musi zawiesić karierę piłkarską. Jest to spowodowane tym, że wykryto u niego tętniaka mózgu.
Holender może mówić o dużym szczęściu, bowiem wybrzuszenie w głowie zdiagnozowano u niego przy okazji prześwietlenia będącego efektem urazu, którego doznał siódmego sierpnia w meczu trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów przeciwko LASK.
Wówczas pod koniec rywalizacji z Austriakami został on trafiony w głowę, a lekarze, widząc powagę sytuacji, podjęli decyzję o przewiezieniu go do szpitala. Na miejscu wykonano szereg badań, których celem było wykrycie powikłań po ciężkim wstrząsie mózgu. Ku wielkiemu zaskoczeniu, w trakcie jednego z prześwietleń u 30-latka zdiagnozowano tętniaka mózgu.
Na szczęście został on odkryty na czas, zatem zawodnika FC Basel wkrótce czeka operacja, po której będzie musiał jednak pauzować co najmniej przez pół roku. Popularne
– Jestem niezwykle wdzięczny lekarzom za odkrycie tętniaka mózgu. Zwykle nie jest on wykrywany na czas, a dopiero po pęknięciu i spowodowaniu innych uszkodzeń organizmu – powiedział.
– Cios, który otrzymałem w trakcie meczu, nie ma absolutnie nic wspólnego z istniejącym tętniakiem mózgu. On rozwijał się przez długi czas, ale nie miałem żadnych objawów, więc nie wiedzieliśmy, z czym mamy do czynienia – dodał.
– Data mojego powrotu będzie oczywiście zależeć od reakcji tętniaka mózgu na zastosowane leczenie. Nie nastąpi to jednak wcześniej niż za pół roku, dlatego na razie mam zamiar skupić się na swoim zdrowiu i poprawie kondycji, aby móc robić to, co kocham najbardziej, tak szybko, jak to możliwe – zakończył.
Ricky van Wolfswinkel piłkarzem „RotBlau” jest od lipca 2017 roku. Dwukrotny reprezentant Holandii w tym czasie zdołał rozegrać 74 spotkania, w których zaznaczył swoją obecność 30 trafieniami i 10 kluczowymi podaniami. Jego umowa z obecnym pracodawcą wygasa w połowie 2020 roku.