Vinícius Júnior po debiucie jako kapitan Realu Madryt. Ważne słowa na temat przyszłości

2025-02-28 09:59:16; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Vinícius Júnior po debiucie jako kapitan Realu Madryt. Ważne słowa na temat przyszłości Fot. Mark Cosgrove/News Images/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Real Madrid TV

Vinícius Júnior pierwszy raz w karierze wybiegł na boisko jako kapitan Realu Madryt, a jego zespół pokonał w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Hiszpanii Real Sociedad 1:0. Po zakończeniu zawodów Brazylijczyk udzielił wywiadu.

Rzadko zdarza się, aby w oficjalnym spotkaniu „Królewskich” opaska trafiała na ramię 24-latka. Dla przykładu legendarny Raúl dostąpił tego zaszczytu w wieku 26 lat.

Vinícius Júnior przeszedł do historii jako jeden z najmłodszych kapitanów Realu Madryt. Uprzednio jednak zanotował udany występ.

Podopieczni Carlo Ancelottiego po golu Endricka pokonali Real Sociedad 1:0 i są o krok bliżej gry w wielkim finale. Od tego dzieli ich rewanż.

Brazylijski gwiazdor nie ukrywał, że jest dumny z powodu założenia opaski kapitańskiej.

– To coś bardzo wyjątkowego po możliwości gry tyle czasu tutaj. Rozegranie mojego pierwszego spotkania w roli kapitana w wieku 24 lat to powód do dumy dla mnie i dla całej mojej rodziny po takim czasie, po wszystkim, przez co przeszliśmy, by dojść aż tutaj – wyznał.

– Przyjście do klubu moich marzeń to już było dużo, ale spełnianie marzeń, które mam, to coś niewiarygodnego. Mam nadzieję, że będę mógł to robić dalej przez długi czas – dodał, dając być może wskazówkę na temat przyszłości.

Dla atakującego był to mecz numer 299.

– 299 meczów w Realu Madryt? Po prostu żyję, ponieważ to coś, o czym ani nawet nie marzyłem, ani sobie tego nie wyobrażałem. Móc przyjść tutaj w tak młodym wieku i rozegrać tyle spotkań… Następny mecz będzie 300., ale chcę 400., chcę 500. i mam nadzieję przejść do historii w tym klubie – oświadczył.

Słowa „Viníego” są o tyle ważne dla kibiców, że saudyjskie kluby nie przestają walczyć o jego transfer. Piłkarz najwyraźniej dalej stawia jednak na pierwszym miejscu Real, który chce przedłużyć z nim kontrakt.