Vinícius Júnior po incydencie w meczu z Valencią. „Rasizm stał się normą w tym kraju”

Vinícius Júnior podczas niedzielnego meczu na Mestalla z Valencią zaangażował się w dużą przepychankę słowną z kibicami gospodarzy. Niedługo po tym, jak otrzymał on czerwoną kartkę, umieścił swoje przemyślenia na instagramowym story.

Młoda gwiazda Realu Madryt dała się po raz kolejny sprowokować sytuacją spoza boiska. W doliczonym czasie gry skrzydłowy podbiegł pod bandy reklamowe, aby wskazać konkretnych kibiców, którzy mieli go obrazić na tle rasistowskim.

Zrobiło się gorąco. Zakotłowało się pod bandami reklamowymi, ale w efekcie sędziujący mecz Ricardo Bengoetxea pokazał 22-latkowi bezpośrednią czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie.

***

Vinícius Júnior w końcu się doigrał. Wyleciał z boiska z czerwoną kartką [WIDEO]

***

Nie upłynęło zbyt wiele czasu, a swoją reakcją i przemyśleniami na temat całego zajścia postanowił podzielić się narażony na werbalne ataki reprezentant Brazylii. Na relacji na Instagramie wytknął władzom LaLigi, że rasizm wzdłuż i wszerz zdominował rozgrywki.

„Rasiści odebrali swoją nagrodę, jaką było wyrzucenie mnie z boiska. To nie jest futbol, tylko LaLiga” – zaczął „Viní”, autor dziesięciu bramek i takiej samej liczby asyst w tym sezonie na tym poziomie rozgrywkowym.

„To nie był pierwszy, drugi, ani trzeci raz. Rasizm w LaLidze to już norma. Tak też myśli federacja, a przeciwnicy zachęcają do takich zachowań. Jest mi przykro, że liga, w której grali kiedyś Ronaldinho, Ronaldo, Cristiano czy Messi, jest w rękach rasistów.

Piękny naród, który przywitał bardzo ciepło, z dużym uwielbieniem, zgadza się na eksport do całego świata takiego wizerunku. Dziś w Brazylii Hiszpania jest powszechnie uważana za kraj rasistów.

Przez to, co wydarzyło się w tym tygodniu, nie mam nic na obronę. Muszę się zgodzić z tą opinią. Jestem jednak silny i będę walczył z tą falą na wszelkie sposoby” - podsumował.

Wsparcia władającymi sporymi umiejętnościami piłkarzowi udzieliły gwiazdy futbolu, między innymi Kylian Mbappé czy Neymar. Francuz napisał na swoim „stories” słynne motto fanów Liverpoolu: You'll never walk alone (nigdy nie będziesz szedł sam).

Władze LaLigi obiecały przeprowadzić śledztwo w sprawie zaszłego incydentu na podstawie nagrań ze stadionowych kamer.

Mecz Valencia - Real Madryt ostatecznie zakończył się zwycięstwem domowników 1:0. Autorem trafienia został Diego López.