Vuk Sotirović powiedział, że zabije Remigiusza Jezierskiego. Orest Lenczyk wspomina
2021-12-28 19:11:39; Aktualizacja: 2 lata temuOrest Lenczyk w rozmowie ze Slasknet.com opowiedział o ciekawej historii z Vukiem Sotiroviciem w roli głównej.
79-letni Lenczyk był szkoleniowcem Śląska Wrocław między 2010 a 2012 rokiem. Doświadczony trener zdobył z nim wtedy mistrzostwo i Superpuchar Polski. W sezonie 2011/2012 jego zespół wyprzedził w ligowej tabeli Ruch Chorzów oraz Legię Warszawa.
Lenczyk nie miał dobrych relacji ze wszystkimi piłkarzami Śląska. Jak przyznał w wywiadzie ze Slasknet.com, w szatni jego ówczesnego zespołu było kilku niesfornych zawodników. Trener wymienił Vuka Sotirovicia, dzieląc się bardzo ciekawą historią dotyczącą serbskiego napastnika:
- Jednego nawet wypieprzyłem, bo powiedział, że mi zabije innego gracza.Popularne
- Poważnie? Kto?
- Był taki Serb, jak on się nazywał...
- Sotirović.
- No właśnie. On w szatni w Jugosławii (prawdopodobnie chodzi o sytuację podczas obozu na Cyprze - przyp. B.A.) powiedział, że zabije Jezierskiego. Ja stałem obok i jak to słyszałem, to wygoniłem go w czortu mater. Nie było innej możliwości. Tym bardziej, że powiedział to człowiek wychowany w czasach wojny w Serbii. Może nie tyle brałem taką możliwość na poważnie, ale zachowanie jego było agresywne. Trzeba było powiedzieć stop. (…) Jeden z trenerów wziął go do siebie, a za chwilę przeklinał, że go ściągał - przyznał Lenczyk.
Cały wywiad ze szkoleniowcem TUTAJ.
Po odejściu ze Śląska Lenczyk prowadził jeszcze tylko jeden klub. W Zagłębiu Lubin pracował do maja 2014 roku.