W nowym klubie spodziewano się więcej po byłym graczu Śląska Wrocław

Zimą Łukasz Bejger niespodziewanie zdecydował się na transfer ze Śląska Wrocław do NK Celje. O pierwszym półroczu Polaka w Słowenii z TVP Sport porozmawiał tamtejszy dziennikarz, Rok Viškovič. Stwierdził on, że po obrońcy spodziewano się więcej.

Łukasz Bejger na początku swojej kariery przewinął się nawet przez Manchester United, ale pierwsze kroki w seniorskim futbolu stawiał dopiero w Śląsku Wrocław. Swego czasu pokazywał tam spory potencjał i wydawało się, że WKS sporo na nim zarobi, ale po mistrzowskim sezonie nigdzie nie odszedł, a późniejsza kontuzja kolana sprawiła, że w rundzie jesiennej minionego sezonu tylko dziewięć razy pojawił się na boisku.

Ostatecznie stoper zimą przeniósł się do NK Celje, które wyłożyło za niego 100 tysięcy euro. Na papierze przygoda 23-latka z tym klubem wygląda naprawdę dobrze, bo sięgnął po Puchar Słowenii, a także doszedł do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Polak nie ma tam jednak pewnego miejsca w pierwszym składzie - barwy tego klubu reprezentował dotychczas 16 razy, co przełożyło się 1153 minuty spędzone na boisku.

O sytuacji Bejgera TVP Sport opowiedział słoweński dziennikarz, Rok Viškovič.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Next

– Wydawało się, że będzie się wspinał do pierwszego składu, na pozycję głównego środkowego obrońcy w drużynie. Ale na razie to mu się nie udało. Obecnie jest trzecim wyborem trenera. Nie grał w najważniejszych meczach w pierwszej jedenastce, tak było w finale Pucharu Słowenii - mówi dziennikarz.

– Dobrze podaje, ma umiejętności. Popełnił kilka dużych błędów w obronie, jego ustawienie jest dalekie od ideału, a fizyczne możliwości – przeciętne. Nie jest wystarczająco silny jak na środkowego obrońcę - opisuje 23-latka Viškovič.

Dyspozycję Bejgera wkrótce będziemy mogli sprawdzić na młodzieżowych Mistrzostwach Europy - reprezentację Polski czekają na tym turnieju starcia z Gruzją, Portugalią oraz Francją.