W Polsce się na nim nie poznali. Teraz otrzymał sensacyjne powołanie od Michała Probierza
2023-11-13 09:16:44; Aktualizacja: 1 rok temuMichał Probierz musiał zareagować na kontuzje powołanych zawodników. Selekcjoner awaryjnie sięgnął po trzy nazwiska, w tym Karola Struskiego z Arisu Limassol.
Przed reprezentacją Polski ostatni mecz w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy. 17 listopada kadra Michała Probierza zmierzy się o punkty z Czechami. Skomplikowana sytuacja, którą zostawił po sobie Fernando Santos, spowodowała, że o awans najprawdopodobniej trzeba będzie walczyć w barażach.
Nowy selekcjoner ogłosił w miniony czwartek, po meczach pucharowych, powołania. Na liście umieścił między innymi Adriana Benedyczaka, Patryk Dziczka i Matty'ego Casha. Ostatecznie żaden z nich nie stawi się na zgrupowaniu.
Cała trójka zmaga się z urazami po meczach ligowych. Na ich miejsce wskoczyli Tymoteusz Puchacz z Unionu Berlin, Mateusz Łęgowski z Salernitany i Karol Struski z Arisu Limassol. Popularne
O powołaniu tego ostatniego mówiło się od kilku tygodni. 22-latka traktowano jednak bardziej jako ciekawostkę, która na docenienie przez Michała Probierza nie ma zbyt wielu szans.
Nie tak dawno powołanie Struskiego rekomendował selekcjonerowi Mateusz Borek, co nie spotkało się z pozytywnym odbiorem kibiców.
Nominalny środkowy pomocnik, mogący występować również na prawym skrzydle, od lipca 2022 roku prowadzi swoją karierę na terenie Cypru. Wcześniej starał się zaistnieć w Jagiellonii Białystok.
W klubie z Podlasia zaliczył jeden pełny sezon w Ekstraklasie. Wówczas lawirował między pierwszym składem a ławką rezerwowych.
Jagiellonia bez większych rozterek oddała wychowanka do Arisu.
Ruch ten nie wydawał się krokiem naprzód. Struski odnalazł się jednak w nowym klubie dobrze. W tym sezonie zanotował już 21 występów, w tym cztery w ramach fazy grupowej Ligi Europy.
W trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów 22-latek mógł sprawdzić się na tle mistrza Polski, Rakowa Częstochowa.
Dobra postawa w Arisie przykuła uwagę Michała Probierza. Struski stoi teraz przed szansą na debiut w seniorskiej kadrze. Najpierw musiał jednak pokonać dość nieoczywistą drogę.