W Wiśle Kraków panuje chaos? „To tylko tak wygląda z zewnątrz”

2024-10-07 11:01:55; Aktualizacja: 2 godziny temu
W Wiśle Kraków panuje chaos? „To tylko tak wygląda z zewnątrz” Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: WP SportoweFakty

Ostatnie ruchy w Wiśle Kraków mogły sprawić, że wielu kibiców zaczęło się zastanawiać, czy w tym klubie nie panuje organizacyjny chaos. Były zawodnik „Białej Gwiazdy”, powołując się na informacje z wewnątrz klubu, porozmawiał o tym z portalem „WP SportoweFakty”.

Dwa tygodnie temu Wisła Kraków zszokowała polskie środowisko piłkarskie. W, wydawałoby się, spokojnie poniedziałkowe południe posadę stracił Kazimierz Moskal, a wkrótce posypały się głowy kolejnych ważnych osobistości w klubie - pracę stracił Jarosław Krzoska - wieloletni kierownik drużyny, Krzysztof Kołaczyk - dyrektor Akademii Wisły, Marcin Pogorzała - asystent Moskala oraz Marcin Bisztyga - fizjoterapeuta.

Takie informacje mocno zaniepokoiły kibiców Wisły i, przede wszystkim, zaskoczyły, bo masowe zwolnienia mogły wydawać się spontaniczne i nieprzemyślane, podczas gdy Jarosław Królewski wielokrotnie podkreślał, że ten projekt potrzebuje czasu i zaufania.

O tych decyzjach jednak szybko zapomniano, gdyż szybko obroniły się na boisku - Mariusz Jop przejął zespół i wygrał z nim dwa spotkania z rzędu, zaliczając przy tym świetny bilans bramkowy 8:1.

Temat krakowskiego zespołu został poruszony w rozmowie z jego byłym zawodnikiem, Lukasem Klemenzem. Stoper GKS-u Katowice powiedział, że wierzy w projekt „Białej Gwiazdy”, a ostatnie działania, mimo że z pozoru chaotyczne, wcale takie nie są.

- Byłem akurat teraz na spotkaniu z jednym z przedstawicieli Wisły. Mówił, że tak to tylko wygląda z zewnątrz. Wewnątrz - jak mówi - jest duży spokój. Wiedzą, co robią. Ta decyzja o zwolnieniu kilku osób z krakowskiego klubu była przemyślana. Kiedy patrzyłem tylko przez pryzmat tego, co czytałem w komentarzach w serwisie X, to też wydawało mi się z boku, że jest tam chaos. Jednak, jak to się rozbije na czynniki pierwsze, przeanalizuje, to wychodzi, że jest to wszystko przemyślane. Osobiście wierzę w to, co robi prezes Jarosław Królewski i dyrektor Vullnet Basha. I tyle - 29-latek powiedział portalowi „WP SportoweFakty”.

Cała rozmowa z Lukasem Klemenzem dostępna jest tutaj.