Walijczycy powalczą o Morrisona

Kontrakt Morrisona kończy się za osiemnaście miesięcy i zapewnia mu zarobki na poziomie piętnastu tysięcy funtów tygodniowo. Jeśli West Ham otrzyma ofertę za zawodnika, to będzie musiał ją zaakceptować lub zwiększyć jego pensję do 60 tysięcy z powodu klauzuli zapisanej w kontrakcie pomocnika. W przypadku wyłożenia na stół kwoty równej lub wyżej pięć milionów, aktualny klub Morrisona poważnie rozważy tę transakcję.

Morrison wyraźnie chce poprawić warunki swojego kontraktu, pomimo deklaracji o swojej długofalowej przyszłości w West Hamie. Fakt ten sprawia, że zawodnik może opuścić klub już podczas aktualnego okienka transferowego.

Zarówno Meulensteen, jak i Solskjaer pełnili funkcje szkoleniowe w Manchesterze United, kiedy Morrison był częścią tego klubu. Perspektywa pracy z każdym z nich jest więc dla pomocnika atrakcyjna, szczególnie jeśli chciałby w ostatniej chwili załapać się do składu Anglii na Mistrzostwa Świata.

Zrozumiałe jest, że Fulham uznaje się za faworyta w walce o podpis 20-latka, jako że Solskjaer pracuje w Cardiff od bardzo niedawna i miał mniej czasu na przygotowanie konkretnych ofert.

Morrison aktualnie leczy problem z pachwiną, przez który jest wykluczony z gry od piątego stycznia. West Ham ma nadzieję, że zawodnik będzie mógł zagrać w weekendowym starciu z Newcastle United.