Walka gigantów o Mbappé

2017-08-04 11:20:18; Aktualizacja: 7 lat temu
Walka gigantów o Mbappé Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: AS | Marca | Mundo Deportivo

Real Madryt jest faworytem w walce o Kyliana Mbappé, ale madrytczyków czeka poważna konkurencja ze strony Barcelony.

Hiszpańskie media przyglądają się dziś sytuacji utalentowanego napastnika AS Monaco. Jeszcze do niedawna wydawało się, że Francuz zostanie w księstwie przynajmniej na jeszcze jeden rok, ale doniesienia „L'Equipe”, zgodnie z którymi piłkarz zdecydował się jednak na odejście, ponownie wzbudziły spekulacje. Według madryckich dzienników, Mbappé jest najbliżej przenosin do ekipy „Królewskich”, ale katalońskie media nie są już co do tego takie pewne.

„Marca” już wczoraj informowała, że Zinedine Zidane opracowuje plan na sprowadzenie 18-latka i dziś kontynuuje te doniesienia. Real ma natychmiast przyspieszyć swoje starania o napastnika, gdy tylko klub opuści Gareth Bale, któremu coraz bliżej do powrotu do Premier League. Tymczasem „AS” informuje, że „Los Blancos” kontaktowali się z zawodnikiem i usłyszeli od niego, że jest gotów na przeprowadzkę do stolicy Hiszpanii.

„Mundo Deportivo” studzi jednak nastroje i informuje, że o piłkarza wciąż walczy Barcelona. Katalończycy wczoraj wzbogacili się na sprzedaży Neymara i chcą przeznaczyć tę kwotę (222 miliony euro) na wzmocnienia. Część pieniędzy właśnie na Mbappé. „Blaugrana” zdaje sobie jednak sprawę, że to Real na ten moment przewodzi rywalizacji, dlatego w międzyczasie walczy o Ousmane'a Dembélé z Borussii Dortmund.

Wyciągnięcie rewelacji poprzedniego sezonu z Monaco nie będzie łatwym zadaniem. Do niedawna „Les Monégasques” żądali za swoją młodą gwiazdę 180 milionów euro, ale ze względu na transfer Neymara uznali, że mogą zarobić jeszcze więcej. 180 milionów euro plus wysokie bonusy to jednak zbyt wysoka kwota nawet zdaniem Realu Madryt, dlatego też „Królewscy” zamierzają negocjować niższą wartość transferu.

Reprezentant Francji trafił do szkółki mistrzów Francji w 2013 roku i dość szybko przebił się do pierwszej drużyny. W zeszłym sezonie imponował formą i zwrócił na siebie uwagę całej Europy, zdobywając 26 bramek i zaliczając 14 asyst w 44 spotkaniach.