Wenger: Nie byłbym w porządku, gdybym go zatrzymał
2016-11-26 10:50:12; Aktualizacja: 7 lat temuMenedżer Arsenalu, Arsène Wenger, wypowiedział się na temat transferu Jacka Wilshere'a.
Wychowanek "Kanonierów" przez długi czas zmagał się z kontuzjami i przed sezonem Wenger stwierdził, że najlepszym rozwiązaniem dla zawodnika będzie wypożyczenie. Anglik przeniósł się na rok do Bournemouth, gdzie walczy o odzyskanie dawnej formy i powrót na Emirates Stadium. Menedżer nie skreśla pomocnika i tłumaczy, że gdyby go zatrzymał, nie byłby w stosunku do niego fair.
- Pozwoliłem mu odejść, ponieważ sprowadziliśmy Granita Xhakę i już mieliśmy Elneny'ego oraz Ramseya. Stwierdziłem, że nie grałby regularnie. Był w niewystarczającej formie, by rozpoczynać mecze, więc umożliwiłem mu odejście. Pod koniec sezonu zobaczymy, jak sobie radził. Jeśli wróci na swój właściwy poziom, to wtedy do nas wróci - stwierdził Wenger.
- Chcę mieć go z powrotem. W jego przypadku nawet słowo "lojalność" nie jest właściwe. Zawsze powtarzał, że jest człowiekiem Arsenalu. Szkolił się tutaj, odkąd miał 8-9 lat. Przez lata przechodził przez trudne okresy, kiedy nie grał. Spójrzcie na jego liczby z ostatnich dwóch sezonów, zanim odszedł.Popularne
Wilshere od sezonu 2014-2015 wystąpił w koszulce "Kanonierów" tylko w 27 spotkaniach. Dla porównania, tylko w sezonie 2013-2014 rozegrał 35 meczów.
- Szczerze czułem, że zawodnik, który się tu wyszkolił, nie może przesiedzieć na ławce kolejnego sezonu. Nie mógłbym mu dawać szans, ponieważ mam do dyspozycji kilku piłkarzy, którzy są w lepszej formie. Nie chodziło o liczbę pomocników, to po prostu byłoby nie w porządku wobec niego.
Wenger dodał, że na początku przyszłego roku rozpocznie rozmowy z 24-latkiem w sprawie nowego kontraktu. Obecna umowa wygasa 30 czerwca 2018 roku.