Wenger zostanie skuszony zupełnie nową rolą? „Nie zdziwiłoby mnie, gdyby tam poszedł”

2018-04-24 11:59:31; Aktualizacja: 6 lat temu
Wenger zostanie skuszony zupełnie nową rolą? „Nie zdziwiłoby mnie, gdyby tam poszedł” Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sky Sports

Pat Rice stwierdził, że nie można wykluczyć, iż Arsène Wenger zrezygnuje z dalszego trenowania na rzecz współpracy z FIFA lub UEFA.

Najbliższe mecze Arsenalu są już ostatnimi pod wodzą Francuza, który ogłosił, że wraz z końcem sezonu pożegna się z klubem. Menedżer już teraz ma otrzymywać kuszące propozycje z wielu klubów i choć wiele wskazuje, że właśnie w takiej roli będzie kontynuować swoją przygodę z futbolem, jego były asystent twierdzi, że skusić go mogą nowe wyzwania. O przyszłości Wengera wypowiedział się Pat Rice, który w latach 1996-2012 pełnił rolę jego zastępcy.

- Myślę, że on musi być bardzo szanowany, jeśli wciąż chce być menedżerem w innym klubie - stwierdził Rice w rozmowie ze „Sky Sports”.

- Wiem, że jego praca jest bardzo doceniana w UEFA oraz w FIFA. Nie byłbym zaskoczony, gdyby pojawiła się możliwość jego dołączenia do którejś z tych organizacji. On kocha piłkę nożną. Kiedy z nim pracowałem, można było rozmawiać o tym, jaki film czy skecze komediowe oglądało się poprzedniego wieczora. On wtedy przychodził i pytał, czy ktoś oglądał mecz Juventusu, Romy lub Barcelonę z Malagą.

Rice został też spytany o relacje Wengera z Sir Alexem Fergusonem, które nie miały być najlepsze.

- To dwóch świetnych menedżerów i oboje bardzo się szanowali. Po meczu Arsène upewniał się, że miał w pokoju butelkę dobrego wina dla Sir Alexa. Rozmawiali na temat meczu, o piłkarzach, więc to co widzieliście na ekranie niekoniecznie odzwierciedlało to, co działo się za kulisami.

Brytyjskie media donosiły w ostatnich dniach, że Arsenal mógł wywrzeć presję na Wengerze, co zmusiło menedżera do złożenia rezygnacji. Rice jest jednak przekonany, że nic takiego nie miało miejsca.

- Arsenal zmusił Wengera do odejścia? Nie sądzę, by zarząd robił cokolwiek przeciwko niemu. W pełni go szanowali. Nie ma nikogo, kto byłby w tej branży tak wspaniałym człowiekiem jak on. To świetny menedżer i myślę, że to była jego decyzja. Zawsze powtarzał, że kiedy przyjdzie czas na rozstanie, będzie wiedział o tym doskonale.