Wiadomo, co z przyszłością Vincenzo Italiano

Vincenzo Italiano odpowiada aktualnie za wyniki Bologny i wszystko wskazuje na to, że nie zmieni się to w przyszłym sezonie. Klub planuje przedłużyć umowę z trenerem - twierdzi Orazio Accomando.

Choć obecne porozumienie między stronami zakłada kontynuowanie współpracy do połowy 2026 roku, przedłużenie terminu wygaśnięcia kontraktu ma stanowić swego rodzaju kredyt zaufania, jakim władze uczestnika bieżącej edycji Ligi Mistrzów obdarzą 47-latka. 

Italiano przejął Bolognę po zakończeniu poprzedniego sezonu. To wtedy z klubem pożegnał się Thiago Motta, który skuszony perspektywą walki o najważniejsze trofea na krajowym podwórku dołączył do Juventusu. Z czasem okazało się, że nie był to w pełni optymalny wybór.

Zupełnie inne nastroje dominują natomiast na Stadio Renato Dall'Ara, gdzie drużyna „Rossoblù” w premierowej kampanii pod wodzą nowego szkoleniowca po raz pierwszy od 51 lat zdobyła Puchar Włoch, pokonując w finale AC Milan, a także nadal pozostaje w grze o elitarne europejskie rozgrywki. W tej chwili zajmuje siódme miejsce, lecz równocześnie jej strata do lokaty premiowanej udziałem w Lidze Mistrzów wynosi ledwie dwa punkty.

Popularne

Previous

Ponad 100 milionów euro. Vinícius Júnior zaakceptował galaktyczną ofertę

Raków Częstochowa znalazł stadion na europejskie puchary. Wyrzucił z kolejki dwa kluby

OFICJALNIE: Komunikat Puszczy Niepołomice po spadku z Ekstraklasy

Gracz Śląska Wrocław nie czekał do końca sezonu! Porozumiał się już z klubem z Ekstraklasy

Bajońska oferta dla gwiazdy Lecha Poznań?! Bardzo go chcą

Niespodziewane wieści w sprawie przyszłości Vladana Kovačevicia

Tymoteusz Puchacz zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

Prezes Stali Mielec przyznał się do błędu. „Zatrudnienie go było kompletną pomyłką”

Next

Do końca sezonu pozostały dwie kolejki. Zespół prowadzony przez Vincenzo Italiano zmierzy się z Fiorentiną i Genoą.

Najnowsze wiadomości w sprawie dalszych losów szkoleniowca Bologny nie wskazują raczej na korzystny rozwój sytuacji w przypadku Kacpra Urbańskiego. Z uwagi na niewielką liczbę występów po odejściu Thiago Motty, zimą 20-latek przeniósł się w ramach wypożyczenia do Monzy. Po sezonie wróci jednak w szeregi macierzystej drużyny.