W środę ukazał się komunikat Rakowa Częstochowa potwierdzający, że po zakończeniu sezonu odejdzie z niego Marek Papszun. Media szybko zaczęły wymieniać kandydatów na jego następcę. Wśród nich znalazł się prowadzący Widzewa Łódź Janusz Niedźwiedź. 41-latek wprowadził go do Ekstraklasy, a obecnie zajmuje z nim siódme miejsce w tabeli.
Mateusz Janiak z Weszlo.com poinformował, że właściciel Rakowa Michał Świerczewski swego czasu wypytywał w środowisku o opiekuna Widzewa. Ten podobno ma też propozycję z innego klubu, który nie został wymieniony z nazwy.
Co na to Mateusz Dróżdż?
„U nas też Trener Niedźwiedź ma umowę na przyszły sezon i klauzul odstępnego też nie ma” - napisał na Twitterze prezes łódzkiego zespołu, odnosząc się do komunikatu właściciela Warty Poznań Bartłomieja Farjaszewskiego na temat pozostania w klubie innego szkoleniowca łączonego z Rakowem - Dawida Szulczka.
Wszystko wskazuje więc na to, że trenerzy ekip z Poznania i Łodzi zostaną na swoich stanowiskach na kolejne rozgrywki.