Widzew Łódź spełni życzenie kibiców? Niebawem spotkanie z agentem

2025-09-11 11:26:29; Aktualizacja: 3 godziny temu
Widzew Łódź spełni życzenie kibiców? Niebawem spotkanie z agentem Fot. Piotr Front / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Goal.pl

Kibice Widzewa Łódź bardzo chcieliby zatrzymać w swoich szeregach Juljana Shehu. Dyrektor sportowy Mindaugas Nikoličius przyznał w rozmowie z Goal.pl, że postara się przekonać Albańczyka do przedłużenia kontraktu. Niebawem powinno odbyć się spotkanie z agentem piłkarza.

Juljan Shehu wyrósł na czołową postać Widzewa Łódź. Albańczyk w aktualnym sezonie skompletował już na swoim koncie dwa trafienia oraz taką samą liczbę ostatnich podań.

Nic więc dziwnego, że kibice łódzkiego klubu bardzo chcieliby zatrzymać pomocnika na dłużej, co jednak zważając na wygasający 30 czerwca przyszłego roku kontrakt, wcale nie będzie takie proste.

Pod koniec sierpnia dowiedzieliśmy się, że dyrektor sportowy Mindaugas Nikoličius spotkał się z agentem Shehu i poznał oczekiwania zawodnika, które stoją ponoć na wysokim poziomie.

Teraz litewski działacz poruszył temat 27-latka w rozmowie z Goal.pl i przyznał, że niebawem będzie chciał ponownie spotkać się z jego przedstawicielem, by posunąć do przodu negocjacje w sprawie nowego kontraktu. Da się zauważyć, że determinacja po stronie klubu jest naprawdę duża.

- Okienka transferowe są już pozamykane, można kontynuować rozmowy. Będę chciał, aby w najbliższym czasie jego agent pojawił się w Łodzi w tej kwestii. Chcemy przyszłość Shehu związać z Widzewem i mam nadzieję, że to się uda. Tu też mogę wrócić do Zeqiriego. Jego przyjście to też sygnał dla innych piłkarzy, choćby dla Shehu. Dowód na to, że Widzew jest poważnym projektem i warto tu być - przyznał Nikoličius.

Shehu barwy Widzewa reprezentuje od połowy 2022 roku, kiedy to został pozyskany z albańskiego KF Laçi. Od tamtej pory pochodzący z Tirany piłkarz zaliczył łącznie 74 występy i zwieńczył je sześcioma golami, a także pięcioma asystami.

Cała rozmowa z dyrektorem sportowym Mindaugasem Nikoličiusem jest dostępna tutaj.