Widzew Łódź ubije na nim świetny interes? „Kupiliśmy go poniżej ceny”

2025-07-08 16:24:18; Aktualizacja: 3 dni temu
Widzew Łódź ubije na nim świetny interes? „Kupiliśmy go poniżej ceny” Fot. Widzew Łódź
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: TVP Sport

Jednym z nowych zawodników Widzewa Łódź, który przyciąga najwięcej uwagi jest Samuel Akere. Na temat Nigeryjczyka dla TVP Sport wypowiedział się dyrektor sportowy RTS-u, Mindaugas Nikolicius.

Widzew Łódź w trwającym oknie przeprowadza prawdziwą transferową ofensywę - szeregi RTS-u zasiliło już aż dziesięciu zawodników i te wzmocnienia na papierze prezentują się naprawdę obiecująco.

Jednym z najciekawszych nowych nabytków jest Samuel Akere. Mówi się, że nigeryjski skrzydłowy to materiał na gwiazdę Ekstraklasy. Wydaje się, że rzeczywiście są podstawy, by tak sądzić - 21-latek dla Botewu Płowdiw rozegrał 85 spotkań, a na swoim koncie zapisał 13 bramek oraz 11 asyst, co przyciągnęło zainteresowanie także, między innymi, belgijskiego Anderlechtu.

Widzew za Akere zapłacił niemało, bo mówi się, że była to cena rzędu 750 tysięcy euro. W rozmowie z TVP Sport dyrektor sportowy RTS-u, Mindaugas Nikolicius, podkreśla, że kwota, za którą sprowadzono Nigeryjczyka, była naprawdę okazyjna.

- Wszystko jest w jego rękach. Znam go od dawna. Chciałem ściągnąć go do Hajduka Split, ale wtedy był dla nas zbyt drogi. Ciągle śledziłem jego losy i zgromadziłem na jego temat naprawdę dużo informacji. Wiedziałem, że w tym roku Botew Płowdiw przeżywa finansowe trudności. Skorzystałem z tej sytuacji i kupiliśmy go poniżej ceny. Nie miałem wątpliwości, że będzie gotowy. Spędził już trzy lata w Europie. W miejscu, które, powiedzmy, nie jest idealne. Zaadoptował się do trudnych warunkach i walczył o swoją egzystencję - mówi Litwin.

- Dla niego Widzew to krok do przodu. Jeśli tu sobie poradzi, w przyszłości wyląduje w jednej z pięciu topowych lig w Europie - dodaje Nikolicius.

Cała rozmowa z dyrektorem sportowym Widzewa dostępna jest tutaj.