Wielki pech Mike'a Maignana. Bramkarz zakończył występ w klasyku Ligi Mistrzów ze łzami w oczach [FOTO]
2024-09-17 22:53:25; Aktualizacja: 2 tygodnie temuMike Maignan podczas meczu AC Milan – Liverpool wielokrotnie zmagał się z bólem. Ten w końcu go pokonał w drugiej połowie. Bramkarz musiał przedwcześnie opuścić boisko.
Bramkarz staje między słupkami „Rossonerich” od kampanii 2021/2022. Do dziś uważany jest za jednego z najlepszych zawodników na swojej pozycji dzięki świetnemu refleksowi, wysokiej jakości dystrybucji piłki do swoich kolegów oraz cech przywódczych.
Niestety, lista zalet 29-latka jest tak samo długa jak historia urazów. Przez nie opuścił już ponad 50 oficjalnych spotkań i teraz także zapowiada się na dłuższą absencję.
Jeszcze w pierwszej połowie lekarze ze sztabu medycznego wkroczyli na murawę, aby opatrzeć udo Maignana. Golkiper nalegał na kontynuowanie gry, co później poskutkowało dwoma straconymi bramkami. Przy obu sytuacjach nie wyskoczył do wybicia piłki, przez co pozwolił pokonać się uderzeniami Ibrahimy Konaté oraz Virgila van Dijka z okolicy pola bramkowego.Popularne
Wychowanek PSG nie wytrzymał z bólu w drugiej połowie. Gdy wybiła 51. minuta, zasygnalizował konieczność zmiany. Z boiska wszedł ze schowaną głową pod koszulką, co może oznaczać poważniejszą dolegliwość. Najprawdopodobniej uszkodził kostkę.
La terrible image de Mike Maignan 🇫🇷 qui sort sur blessure.
— Actu Foot (@ActuFoot_) September 17, 2024
Le gardien des Bleus est dépité. 💔😰 pic.twitter.com/CH9Qj4AK05
Paulo Fonseca jako zmiennika wpuścił 19-letniego Lorenzo Torrianiego, dla którego to absolutny debiut w pierwszej drużynie. Zdążył już wpuścić bramkę autorstwa Dominika Szoboszlaia.
Na chwilę przed końcowym gwizdkiem pierwszej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów AC Milan przegrywa z Liverpoolem 1-3.