William Saliba o krok od opuszczenia Arsenalu

William Saliba lada moment zostanie wypożyczony z Arsenalu do Olympique Marsylia - informują dziennikarze „The Athletic”.

William Saliba dołączył do Arsenalu dwa lata temu, kiedy to odszedł z Saint-Étienne za 27 milionów funtów. Od razu jednak został z powrotem wypożyczony do francuskiej drużyny, aby tam zbierać jeszcze doświadczenie.

W zeszłym roku wrócił do zespołu „Kanonierów”. Pierwszą część sezonu spędził w Londynie, gdzie grał głównie w meczach pucharowych oraz Premier League 2. Nie potrafił bowiem przebić się do wyjściowej jedenastki.

Taki rozwój sytuacji poskutkował tym, że 20-latek ponownie trafił na wypożyczenie do Francji. OGC Nice ściągnęła go do siebie na pół roku. W jej barwach rozegrał łącznie 22 spotkania i zdobył jednego gola.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Wydawało się, że w następnym sezonie francuski środkowy w końcu wskoczy do wyjściowej jedenastki Arsenalu. Mikel Arteta nie widzi jednak dla niego miejsca w zespole, a zamiast tego chce kupić nowego stopera.

Dla 20-latka oznacza to kolejne wypożyczenie. Ponownie będzie to Francja, a dokładnie Olympique Marsylia.

Na oficjalne potwierdzenie będziemy musieli jeszcze poczekać. Jest to jednak tylko kwestia godzin lub dni, ponieważ William Saliba musi przejść testy medyczne.

Klub Arkadiusza Milika nie będzie miał możliwości wykupienia Francuza po zakończeniu rozgrywek.

Ten ma bowiem z Arsenalem podpisany kontrakt do końca czerwca 2024 roku. Mikel Arteta wciąż wiąże z nim spore nadzieje, ale jednocześnie uważa, że na granie w Premier League w jego przypadku jest jeszcze za wcześnie.