William Saliba znów bez szansy na debiut. Arsenal wypożycza obrońcę po raz trzeci

Środkowy obrońca wdarł się nie tak dawno przebojem do pierwszego zespołu Saint-Étienne i za sprawą notowania dobrych oraz regularnych występów znalazł się na celowniku czołowych europejskich klubów.

Z tego grona walkę o względy 20-latka wygrał Arsenal, który zdecydował się spełnić oczekiwania „Zielonych” i wyłożył 30 milionów euro na sprowadzenie ich wychowanka w lipcu 2019 roku.

Jednocześnie „Kanonierzy” zgodzili się na natychmiastowe wypożyczenie defensora z powrotem na Stade Geoffroy-Guichard, aby mógł nabyć jeszcze większego doświadczenia przed podjęciem rywalizacji o miejsce w składzie londyńskiej drużyny.

William Saliba dołączył następnie z podniesionym czołem do nowego zespołu przed startem minionych rozgrywek i wówczas okazało się, że nie zostanie on obdarzony zbyt dużym zaufaniem Mikela Artety.

Hiszpański menedżer nie widział w swoich planach miejsca dla Francuza i dlatego ten po zmarnowanej pierwszej połowie roku spędził drugą na zasadzie wypożyczenia w OGC Nice.

Defensor stał się z marszu pewnym punktem „Le Gym” i zdążył dla niego rozegrać 22 z 24 możliwych spotkań, w których zdobył jedną bramkę.

Dobry okres spędzony w tym klubie nie wpłynął jednak na znaczącą zmianę postrzegania 20-latka przez opiekuna Arsenalu, dlatego Saliba zostanie wkrótce ponownie wypożyczony.

David Ornstein z The Athletic przekonuje, że defensor przeniesie się na tej zasadzie do Olympique'u Marsylia.

Ekipa ze Stade Vélodrome przedstawiła obrońcy najlepsze warunki do dalszego rozwoju i prowadzi obecne zaawansowane rozmowy z „Kanonierami” na temat ustalenia warunków tymczasowego transferu wychowanka Saint-Étienne.

Wspomniany dziennikarz uważa, że drużyna z Emirates Stadium zgodzi się na wypożyczenie swojego gracza, ale nie umieści w porozumieniu opcji gwarantującej zespołowi z Ligue 1 dokonanie definitywnego wykupu 20-latka, ponieważ wiąże jeszcze z nim plany na przyszłość.