Wisła Kraków: Aleksander Buksa przebiera w ofertach. Dwa możliwe kierunki
2021-05-14 18:56:34; Aktualizacja: 3 lata temuAleksander Buksa cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony zagranicznych drużyn z uwagi na wygasający kontrakt z Wisłą Kraków - poinformował Gianluca Di Marzio.
Młodzieżowy reprezentant Polski uchodzi za wielce utalentowanego zawodnika i z tego powodu znajduje się już od jakiegoś czasu pod ścisłą obserwacją wysłanników wielu zagranicznych klubów. Z zaistniałego faktu doskonale sprawę zdawała sobie „Biała Gwiazda” i dlatego miała w sierpniu ubiegłego roku dojść do porozumienia z piłkarzem w kwestii przedłużenia z nim współpracy do końca sezonu 2022/2023.
Jak się później okazało, obie strony zawarły umowę jedynie do 30 czerwca 2021 roku. Z kolei jej wydłużenie o dodatkowe 24 miesiące miało nastąpić po 18. urodzinach Aleksandra Buksy.
Władze ekipy z województwa małopolskiego poinformowały jednak, że napastnik nie dopełnił wcześniej złożonej obietnicy i po nawiązaniu współpracy z Pinim Zahavim odmówił złożenia podpisów pod przygotowanym kontraktem. Popularne
Otoczenie młodzieżowego reprezentanta Polski przekonywało natomiast, że klub próbował oszukać utalentowanego zawodnika i wymusić na nim podpisanie nieprzeanalizowanej oraz nieprzedyskutowanej umowy.
Koniec końców obie strony nie zdecydowały się na podjęcie jakichkolwiek rozmów i dlatego Buksa opuści Wisłę Kraków na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu obecnego sezonu.
Gianluca Di Marzio przekonuje, że z zaistniałego faktu zamierza skorzystać całkiem pokaźna liczba zespołów. Nie tak dawno w kontekście przyszłego pracodawcy 18-latka wymieniano między innymi AC Milan czy Barcelonę.
Od tego momentu napastnik z rzadka pojawiał się jednak w pierwszej drużynie „Białej Gwiazdy”, dlatego do gry o jego względy wkroczyły mniejsze ekipy.
Wspomniany dziennikarz uważa, że wśród nich znajdują się Genoa, Udinese czy Parma. Jednocześnie ci wielcy nie zapomnieli całkowicie o Buksie, ponieważ chęć do nawiązania z nim współpracy ma wykazywać także Borussia Dortmund.
W najbliższym czasie to grono zapewne jeszcze się powiększy, a sam Polak postara się dokonać jak najlepszego wyboru, który pozwoli mu się rozwinąć w spodziewanym kierunku oraz nabyć jeszcze większe doświadczenie.