Wisła Kraków nie powinna zwalniać trenera? Odważny głos legendy

W rozmowie z dziennikiem „Fakt” Marek Motyka wypowiedział się na temat tego, czy Radosław Sobolewski nadal powinien być szkoleniowcem Wisły Kraków.

„Biała Gwiazda” już w swoim pierwszym sezonie po spadku z Ekstraklasy zamierzała do niej wrócić, ale scenariusz ten się nie zrealizował, ponieważ najpierw nie zdołała ona wywalczyć bezpośredniego awansu, a następnie w półfinale baraży uległa Puszczy Niepołomice (1:4). W związku z tym plany uzyskania promocji na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce musiano odłożyć na kampanię 2023/2024.

Ta zaczęła się jednak mało optymistycznie, ponieważ Wisła w siedmiu meczach zgromadziła dziewięć punktów i plasuje się na dziewiątym miejscu w tabeli. Po porażkach z GKS-em Tychy (0:1) i Odrą Opole (1:3) sporo mówiło się o potencjalnym zwolnieniu Radosława Sobolewskiego, ale Jarosław Królewski na taki ruch się nie zdecydował, a nastroje, przynajmniej chwilowo, uspokoiło zwycięstwo z Arką Gdynia (5:1).

Według byłego kapitana ekipy spod Wawelu, Marka Motyki, w futbolu trenerzy często nie mają odpowiedniego spokoju do pracy.

- Przykład idzie z takich klubów jak Raków Częstochowa czy Puszcza Niepołomice, gdzie trenerzy pracują spokojnie i mają czas na wdrożenie swoich pomysłów. Gilotyna nad głową nie może wisieć cały czas, bo to nie daje spokoju trenerom, którzy co tydzień muszą zastanawiać się, czy nie zostaną pożegnani. Uważam, że zmiany szkoleniowców powinny następować albo przed sezonem, albo w trakcie przerwy zimowej.

Ośmiokrotny reprezentant Polski nadal wierzy w powodzenie misji Radosława Sobolewskiego.

- Rozmawiałem raz z piłkarzami Wisły po sezonie, gdy mieli czterech różnych trenerów. Każdy mówił, że takie sytuacje to pomieszanie z poplątaniem. Sobolewski jest wciąż młodym trenerem, który potrzebuje więcej czasu na pracę.

Na koniec były trener między innymi Górnika Zabrze czy Korony Kielce wyraził zadowolenie z postępowania Jarosława Królewskiego w obecnej sytuacji.

- Widziałem, co przeżywał [Radosław Sobolewski - przyp. red.], gdy tłum ludzi na stadionie był do niego wrogo nastawiony i to było strasznie niemiłe. Każdego szkoleniowca takie sytuacje dotykają. Jestem pełen podziwu dla prezesa Jarosława Królewskiego, że nie dokonał zmiany od razu. Ja bym dał czas na konkretną ocenę trenera Sobolewskiego.