Wisła Kraków z następną bolesną wpadką
2022-11-09 16:41:12; Aktualizacja: 2 lata temuWisła Kraków nie znalazła skutecznego sposobu na pokonanie Motoru Lublin (0:1) i na 1/8 finału zakończyła swoją przygodę z Pucharem Polski.
Obie ekipy zmagały się do niedawna z poważnymi kryzysami i z tego powodu dokonały zmiany na stanowisku szkoleniowca. Ta roszada przyniosła na razie spodziewany skutek w Motorze Lublin, który pod wodzą Gonçalo Feio znacząco poprawił osiągane wyniki i z podniesioną głową przystępował do starcia z „Białą Gwiazdą”.
Z kolei ta prowadzona od niedawna przez Radosława Sobolewskiego nie prezentuje się wcale lepiej po zwolnieniu Jerzego Brzęczka. Przed środowym popołudniem stanęła jednak przed szansą na poprawienie humorów sobie oraz kibicom poprzez podjęcie próby wywalczenia awansu do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Wisła Kraków posiadała w pojedynku z klubem z województwa lubelskiego przewagę, ale nie potrafiła jej udokumentować zdobytą bramką.Popularne
I ten fakt zemścił się na zespole gości tuż przed końcem regulaminowego czasu gry, kiedy Bartosz Jaroch sfaulował Filipa Wójcika w polu karnym. Do jedenastki podszedł Rafał Król i pewnym uderzeniem pokonał Mikołaja Biegańskiego.
W ten sposób zapewnił Motorowi Lublin pierwszy awans do ćwierćfinału Pucharu Polski od 40 lat, kiedy to na tym etapie uznał wyższość Arki Gdynia (0:3).
Wisła Kraków może już skupić się na poprawieniu swojej sytuacji na zapleczu Ekstraklasy, gdzie na półmetku rywalizacji zajmuje dopiero dziesiąte miejsce ze stratą czterech punktów do strefy barażowej o awans do elity.