Do sprawy w godzinach wieczornych postanowił ustosunkować się sam klub. Poniżej prezentujemy treść komunikatu.
„Porozumienie z Aleksandrem Buksą i z jego ojcem Adamem obowiązuje do czerwca 2023 roku. Uzgodnione zostały wszystkie szczegóły i obydwie strony zgodziły się poinformować publicznie o ustaleniach w sierpniu 2020 roku. Kontrakt na umówiony okres zostanie przez Aleksandra Buksę podpisany ze względów formalnych w styczniu 2021 roku, kiedy zawodnik osiągnie pełnoletność” - czytamy w oświadczeniu.
Prawdopodobnie zatem kontrakt utalentowanego zawodnika z drużyną prowadzoną przez Artura Skowronka został podpisany zaledwie do 30 czerwca 2021 roku, ale z dużą podwyżką na tle poprzedniego porozumienia.
Wedle ustaleń w styczniu zawodnik powinien przedłużyć kontrakt z klubem. Czy tak się stanie? Tego możemy jedynie się domyślać. Na podstawie komunikatu można jednak wysnuć wniosek, że wszystko leży tak naprawdę w rękach samego piłkarza. To on zdecyduje, czy chce pozostać w Polsce, czy może poszuka dla siebie nowego pracodawcy.
17-latek rozegrał w tym sezonie w pierwszej drużynie krakowskiej Wisły siedem spotkań.