Wisła Płock chce zatrzymać Furmana
2017-05-19 01:27:51; Aktualizacja: 7 lat temuBeniaminek LOTTO Ekstraklasy zamierza po zakończeniu sezonu wykupić Dominika Furmana z Toulouse FC.
24-letni pomocnik trafił do drużyny „Nafciarzy” przed rozpoczęciem rozgrywek na zasadzie wypożyczenia z francuskiego klubu i w ekspresowym tempie stał się jednym z kluczowych zawodników w układance Marcina Kaczmarka, dlatego włodarze klubu z Płocka chcieliby nadal w dużej mierze opierać siłę swojego zespołu na byłym piłkarzu Legii Warszawa.
- Mamy zapewnioną opcję pierwokupu. Jest w niej klauzula odstępnego. Dzięki działaniom menedżera Marcina Kubackiego kwota, za którą mamy go wykupić, nie jest wygórowana. O konkretnej sumie mówić nie mogę, ale to zdecydowanie mniej niż milion euro - zdradził kilka miesięcy temu Jacek Kruszewski, prezes klubu na łamach „Przeglądu Sportowego”.
Jak ustaliły „WP SportoweFakty”, Wisła chcąc zatrzymać u siebie Furmana musiałaby wyłożyć na jego definitywne sprowadzenie 400 tysięcy euro. Nie jest to zbyt wysoko kwota, ale może w znaczącym stopniu obciążyć budżet ekipy z Płocka, która czeka jeszcze na ostateczną decyzję samego zainteresowanego czy ten chce zostać w drużynie „Nafciarzy”.Popularne
- W pierwszej kolejności Dominik musi się określić, jakie są jego plany. Dotąd odbyliśmy tylko wstępne rozmowy. W ich trakcie piłkarz dał do zrozumienia, że dobrze się u nas czuje, ale konkretów nie było. Chcielibyśmy otrzymać od niego jasny sygnał - powiedział Kruszewski wspomnianemu wyżej portalowi.
Agent reprezentujący interesy 24-letniego pomocnika już kilka miesięcy temu stwierdził, że Furman na pewno nie wróci do Toulouse, ale jednocześnie nadmienił, że już zimą usługami jego klienta zainteresowało się kilka klubów zagranicznych i polskich.
- Początek rundy wiosennej był w wykonaniu Dominika trochę słabszy, lecz ostatnio znów jest w wysokiej formie i pewnie dlatego budzi spore zainteresowanie na rynku transferowym. My bardzo chcielibyśmy go zatrzymać. To jeden z lepszych piłkarzy, jacy grali w ostatnich latach w naszej drużynie - zaznaczył prezes Wisły Płock.