Właściciel Manchesteru City potępiony za spotkanie z prezydentem Syrii

2022-03-20 14:13:24; Aktualizacja: 2 lata temu
Właściciel Manchesteru City potępiony za spotkanie z prezydentem Syrii Fot. Dragan Tatic
Sebastian Janus
Sebastian Janus Źródło: The Telegraph

Właściciel Manchesteru City Mansour bin Zayed Al Nahyan spotkał się z prezydentem Syrii Baszarem al-Assadem podczas jego wizyty w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zachowanie szejka zostało potępione przez rząd Wielkiej Brytanii – informuje „The Telegraph”.

Szejk Mansour bin Zayed Al Nahyan spotkał się z ogromną falą krytyki po tym, jak do sieci wypłynęło jego zdjęcie w towarzystwie Baszara al-Assada. Obaj panowie byli widziani również na wspólnym spacerze.

Nie są tajemnicą powiązania między prezydentem Syrii a Władimirem Putinem. Prezydent Rosji otwarcie wspiera jego reżim, a także pomaga w trakcie panującej w jego kraju wojnie domowej. Baszara al-Assada określa się mianem masowego mordercy, który doprowadził do śmierci wielu swoich obywateli.

Podróż Al-Assada do Zjednoczonych Emiratów Arabskich była pierwszą od 11 lat, czyli od chwili rozpoczęcia wojny domowej. Wcześniej odwiedzał jedynie Rosję i Iran, które militarnie wspierają jego rządy.

Działania właściciela Manchesteru City, który wspólnie z pozostałymi przywódcami Zjednoczonych Emiratów Arabskich powitał w kraju Al-Assada spotkały się również z potępieniem ze strony rządu Wielkiej Brytanii.

Brytyjski poseł Chris Bryant poddał w wątpliwość, czy szejk jest odpowiednią osobą na stanowisko właściciela klubu piłkarskiego.

- Co jest takiego, że ludzie tego nie rozumieją? W Syrii dochodziło do barbarzyńskich, długotrwałych mordów prowadzonych wspólnie przez Assada, a teraz Putin robi dokładnie to samo w barbarzyńskiej agresji przeciwko niewinnej, suwerennej Ukrainie. I niektórzy ludzie chcą się spotykać z tyranami? – mówi Bryant.

Posłowie wyrażają ponadto głębokie zaniepokojenie faktem, że Mansour będzie w sporej mierze kojarzył się ze zbrodniczymi działaniami Al-Assada.

Działacz na rzecz praw człowieka Nicholas McGeehan porównał natomiast te wydarzenia do sytuacji właściciela Chelsea Romana Abramowicza, na którego po wybuchu zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę nałożono szereg bolesnych sankcji.

- W świetle sankcji nałożonych na Romana Abramowicza, widok właściciela Manchesteru City, szejka Mansoura witającego się z Assadem w Abu Dhabi powinien być kolejnym sygnałem ostrzegawczym dla Premier League.

- Te zdjęcia mają na celu sprowadzenie Assada z zimna i wysłanie bardzo jasnego komunikatu w czasie, gdy jego sojusznik, Władimir Putin, znajduje się pod silną presją – uważa McGeehan.

Manchester City nie zareagował dotychczas na prośbę „The Telegraph” o skomentowanie niedawnych wydarzeń.