Właściciel Tottenhamu komentuje zwolnione Antonio Conte. „Musimy się zjednoczyć”
2023-03-27 09:04:27; Aktualizacja: 1 rok temuAntonio Conte przestał pełnić obowiązki pierwszego szkoleniowca Tottenhamu. Do rozstania z Włochem odniósł się właściciel klubu - Daniel Levy.
Przedstawiciele „Kogutów” nie należą do grona zespołów popisujących się dokonywaniem bardzo dużych inwestycji. Mimo to wymagają od drużyny osiągania wyników uprawniających do regularnej gry w europejskich pucharach.
Utrzymanie się na tym poziomie jest niezwykle trudne przy takiej polityce. Wyraz temu dał ostatnio menedżer Antonio Conte po zremisowanym spotkaniu z Southampton (3:3), który przejechał się nie tylko po właścicielach, ale i swoich podopiecznych.
W ten sposób włoski szkoleniowiec podpisał na siebie wyrok, tracąc szansę na przedłużenie wygasającego latem kontraktu. Popularne
Władze Tottenhamu uznały jednak, że przy takim obrocie spraw kontynuowanie współpracy z 53-letnim trenerem mija się z celem. Dlatego w niedzielny wieczór wydały komunikat o polubownym rozstaniu z Conte.
Do końca sezonu londyński zespół będzie znajdował się pod opieką dotychczasowego asystenta Włocha - Cristiana Stelliniego. Pomagać mu będzie Ryan Mason, który był w minionych dniach typowany na tymczasowego następcę utytułowanego szkoleniowca.
Pomimo rozstania z byłym opiekunem Juventusu, Chelsea, Interu Mediolan czy reprezentacji kraju z Półwyspu Apenińskiego główny cel „Kogutów” pozostaje niezmienny, co zaznaczył prezes zarządu Daniel Levy.
- Pozostało nam dziesięć meczów do końca sezonu, a nas czeka walka o Ligę Mistrzów. Wszyscy musimy się zjednoczyć. Każdy musi dać z siebie wszystko, by zapewnić jak najlepszy wynik naszemu klubowi i niesamowitym, lojalnym kibicom - stwierdził właściciel drużyny.
Tottenham będzie miał olbrzymie trudności z wypełnieniem tego celu. Co prawda plasuje się teraz na czwartym miejscu, ale ma tylko dwa punkty przewagi nad Newcastle United, które ma o dwa spotkania rozegrane mniej.
Do tego londyński klub czekają potyczki jeszcze ze wspomnianym „Srokami”, czy innymi bliskimi sąsiadami w tabeli Premier League - Brighton, Manchesterem United i Arsenalem.