Właściciel Widzewa Łódź: Na miejscu Patryka Czubaka nie poleciałbym na to wesele
2025-12-01 14:16:29; Aktualizacja: 1 godzina temu
Portal Sport.pl opublikował wywiad, w którym „aferę weselną” w Widzewie Łódź skomentował jego właściciel Robert Dobrzycki.
Do wspomnianej sytuacji doszło podczas wrześniowej przerwy reprezentacyjnej. Ówczesny szkoleniowiec Widzewa Patryk Czubak udał się wtedy do Grecji na ślub i wesele wiceprezesa klubu Macieja Szymańskiego. W tym czasie piłkarze mieli trenować indywidualnie, odwołano także sparing z Polonią Warszawa. Sprawa zakończyła się między innymi dymisją Szymańskiego.
- Trener zaliczył falstart w prowadzeniu pierwszej drużyny. Wiem, że wesele było zaplanowane wcześniej, rozumiem też, że kwestie rodzinne są bardzo ważne. Gdybym był na miejscu Patryka Czubaka, to nie poleciałbym na to wesele. Skupiłbym się na pracy. Troszeczkę się zawiodłem na podejściu trenera – powiedział Dobrzycki.
- Byłem zaskoczony i zdziwiony, że do takiej sytuacji doszło. Nie spodziewałem się tego. Wyglądało to tak, jakbym dał swoim dzieciom mieszkanie i one by to mieszkanie zdemolowały, bo zamiast przyjęcia urządziłyby imprezę. Przyznam, że poczułem lekkie rozczarowanie – dodał.Popularne
- Po rozmowie z zarządem chciałem naprawić sytuację. Okazało się, że nie ma możliwości powrotu trenera do Polski, znalazłem więc rozwiązanie. Zapłaciłem za lot ze swoich prywatnych środków, nie obciążyłem budżetu klubu – wyjaśnił (więcej TUTAJ).
Patryk Czubak prowadził zawodników Widzewa w zaledwie sześciu meczach, z których połowę przegrał. Zastąpił go Igor Jovićević. Obecnie łódzki zespół zajmuje dziesiąte miejsce w Ekstraklasie z przewagą trzech punktów nad strefą spadkową.
































